Koronawirus we Włoszech. Możliwy lockdown w Neapolu i Mediolanie
Ekspert włoskiego ministerstwa zdrowia stwierdził, że w związku z gwałtownie pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną w Neapolu i Mediolanie należy wprowadzić lockdown wykluczający kontakty między ludźmi w pomieszczeniach zamkniętych. Wczoraj w obu miastach wykryto ponad 2,5 tys. nowych przypadków.
2020-10-27, 15:22
Posłuchaj
Posłuchaj
Powiązany Artykuł

"Trzeba przygotować się na trudne decyzje". Francuski szef MSW o walce z COVID-19
Profesor Walter Ricciardi powiedział, że jeśli chodzi o oba miasta, środki bezpieczeństwa wprowadzone wczoraj na terenie całego kraju nie są wystarczające. Dodał, że w Mediolanie i Neapolu do zarażeń dochodzi w barach, restauracjach i w środkach komunikacji publicznej.
W obu miastach od dwóch dni mieszkańcy protestują przeciw konieczności zamykania lokali gastronomicznych o godzinie 18.00. Doszło do starć z policją.
REKLAMA
Z prośbą o zaostrzenie środków bezpieczeństwa w całej Lombardii zwrócili się do rządu i władz regionu pracownicy pogotowia ratunkowego.
Jak poinformowano, w Kampanii ze stolicą w Neapolu w tej chwili brakuje 12 tysięcy pielęgniarzy i pielęgniarek. Personelu medycznego brakuje również w Lombardii i Piemoncie.
paw/
REKLAMA