Wybory w USA. Trump i Biden starli się na Florydzie o gospodarkę i pandemię
- Na kilka dni przed wyborami ubiegający się o reelekcję prezydent Donald Trump i jego demokratyczny rywal Joe Biden ubiegali się w czwartek o głosy na Florydzie, czyli w stanie, który może odegrać kluczową rolę i zadecydować o wyniku wyborów. Główne tematy starcia to gospodarka i pandemia COVID-19.
2020-10-30, 07:31
Powiązany Artykuł
![usa karolina północna cegla 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/5177de20-104f-4205-9c5f-6d69dd0b4589.jpg)
Obaj kandydaci odbyli w odstępie zaledwie kilku godzin wiece wyborcze ze swoimi zwolennikami w portowym mieście Tampa, na zachodnim wybrzeżu Florydy. Ich wystąpienia, pełne wzajemnych ataków, koncentrowały się wokół stanu gospodarki amerykańskiej i walki z pandemią COVID-19.
Na wiecu Trumpa, który odbył się jako pierwszy, pojawiły się tysiące ludzi, często bez masek i niezachowujących dystansu. Prezydent, podobnie jak czynił to wielokrotnie, pomniejszał znaczenie pandemii. Mówił zgromadzonym, że jeśli zarażą się koronawirusem "to szybko poczują się lepiej", podobnie jak on.
Trump lekceważąco wypowiadał się o swoim rywalu, mówiąc: "Czy możecie sobie wyobrazić przegraną z tym gościem? Czy możecie to sobie wyobrazić?".
Wzrost gospodarczy
Prezydent poświęcił wiele uwagi gospodarce, wskazując na imponujący jej wzrost w okresie lipiec – wrzesień. Według wstępnych szacunków wyniósł on 33,1 proc. w ujęciu rocznym, co byłoby rekordowym wynikiem. "To wspaniałe, że ten wielki wzrost PKB nastąpił przed 3 listopada (dniem wyborów)" - napisał Trump na Twitterze.
REKLAMA
Ekonomiści wskazują jednak, że wzrost ten nastąpił po dramatycznym spadku z wiosny br. kiedy wybuchła pandemia koronawirusa, zamykając dziesiątki tysięcy firm i pozbawiając pracy miliony Amerykanów. Ponadto pojawiły się już pierwsze oznaki słabnięcia tego wzrostu.
Powiązany Artykuł
![Piotr Naimski IMG_5501 1200.JPG](http://static.prsa.pl/images/eb8410be-e044-47b9-9337-705a6a4e9f8b.jpg)
Kilka godzin później do Tampy przybył Biden na wiec typu "drive-in", podczas którego uczestnicy pozostawali w swoich samochodach, lub koło nich. Wszyscy, zgodnie z wymogami organizatora, musieli mieć maski, chociaż nie zawsze przestrzegali dystansu społecznego.
Kandydat Demokratów wytykał prezydentowi, że "odrodzenie gospodarcze zwalnia, o ile już nie stanęło, a ponadto korzystają z niego najbogatsi, podczas gdy dziesiątki milionów rodzin pracowniczych i małych firm pozostawiono samym sobie".
Biden krytykował Trumpa za jego stosunek do pandemii i zorganizowanie kolejnego wiecu niebezpiecznego dla jego uczestników. Oświadczył, że Trump "ponownie uczestniczył w wydarzeniu "superrozsiewającym wirusa". - Ale on rozsiewa coś więcej niż tylko wirusa, rozsiewa podziały i niezgodę - dodał.
REKLAMA
Biała flaga Trumpa
Kandydat Demokratów atakował też obecnego prezydenta za powtarzane wielokrotnie twierdzenie, iż Stany Zjednoczone mają już za sobą najgorszy okres epidemii, mimo wciąż rosnącej liczbie zachorowań.
- Donald Trump wywiesił białą flagę, opuścił nasze rodziny i poddał się wirusowi. ale Amerykanie nigdy się nie poddają, nigdy nie dadzą za wygraną - powiedział Biden. Krytykował też prezydenta za próby rozmontowania systemu opieki zdrowotnej nazywanego od nazwiska poprzedniego prezydenta Obamacare.
Biden musiał skrócić swój wiec ze względu na gwałtowną ulewę.
Powiązany Artykuł
![en usa głosowanie 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/cab201bc-d7ed-4e40-bdb8-64533a8585cf.jpg)
Sondaże
Według sondaży Biden utrzymuje znaczącą przewagę nad Trumpem w skali kraju, ale w tzw. wahających się stanach, do których należy Floryda dysponująca 29 głosami w Kolegium Elektorskim, jego przewaga jest znacznie mniejsza.
REKLAMA
49 proc. mieszkańców tego stanu wyraziło - według sondażu Reuters/Ipsos - zamiar głosowania na Bidena, a 47 proc. na Trumpa, co w praktyce oznacza równowagę.
Zwycięstwo Trumpa na Florydzie w poprzednich wyborach, w 2016 r., praktycznie przesądziło o korzystnym dla niego końcowym wyniku.
pkur
REKLAMA