Prezydent złożył projekt ustawy ws. aborcji
Prezydencki projekt zmiany ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach przerwania ciąży z dnia z 7 stycznia 1993 roku wpłynął do Sejmu. - Przewiduje wprowadzenie nowej przesłanki przywracającej możliwość przerwania ciąży jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych - oświadczył prezydent Andrzej Duda.
2020-10-30, 13:39
"Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października uznający za niezgodną z Konstytucją RP jedną z trzech przesłanek, które zezwalały na legalną aborcję w Polsce, wywołał olbrzymie społeczne emocje" - napisał prezydent Andrzej Duda w oświadczeniu.
Prezydencki projekt zmiany ustawy wpłynął już do Sejmu. Składa się z dwóch artykułów.
Powiązany Artykuł
Lempart nie walczy już o prawa kobiet? "Głównym postulatem jest dymisja rządu"
Jak zaznaczył, "uwzględniając wskazania Trybunału, projekt ten przewiduje wprowadzenie nowej przesłanki, która przywraca możliwość przerwania ciąży, w sposób zgodny z zasadami Konstytucji RP, jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne".
Prezydent podkreślił, że po uchwaleniu tej ustawy w polskim prawie nadal będą występować trzy przesłanki legalnego usunięcia ciąży: z powodu zagrożenia życia i zdrowia matki, z powodu gwałtu lub kazirodztwa oraz z powodu ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu, które prowadzi do śmierci dziecka. Jak dodał, oddaje to istotę tzw. kompromisu aborcyjnego z 1993 r. i jest zgodne z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego.
"Sytuacja niezwykle delikatna i bolesna"
"Wyrok Trybunału doprowadził jednak również do sytuacji, w której niemożliwa stała się aborcja w sytuacji wystąpienia tzw. wad letalnych płodu, w której wiadomo, że dziecko i tak nie będzie w stanie żyć po porodzie. To sytuacja niezwykle delikatna i bolesna dla każdej matki, dla każdego rodzica. W przypadku wad letalnych śmierć dziecka jest nieuchronna. Ochrona jego życia pozostaje zatem poza mocą ludzką" - stwierdził prezydent.
REKLAMA
Przyznał przy tym, że rozumiem kobiety i ich obawy. "W ostatnich dniach z wieloma z nich na ten temat rozmawiałem, a także z licznymi ekspertami, lekarzami i prawnikami" - podkreślił Andrzej Duda.
Czytaj także:
- "Dialog nie tworzy się na ulicy, nie możemy narażać innych". Marlena Maląg o protestach ws. wyroku TK
- "Tworzenie zgromadzeń może doprowadzić do lawinowego wzrostu zachorowań". GiS apeluje do protestujących
Andrzej Duda przekazał, że liczy na "szeroki konsensus polityczny w tej sprawie, zwłaszcza że poparcie dla podobnego rozwiązania prawnego deklarowali publicznie przedstawiciele różnych partii politycznych - zarówno ze Zjednoczonej Prawicy, jak i opozycji".
"Takie rozwiązanie popiera też większość Polaków" - stwierdził prezydent. Zaapelował również "do wszystkich polityków, osób publicznych, a także milionów Polaków o wzajemny szacunek dla swoich poglądów oraz obniżenie społecznych emocji". "Różnimy się i będziemy się różnić, ale musimy umieć ze sobą rozmawiać" - zaznaczył prezydent.
itom
REKLAMA
REKLAMA