"Bez próby kompromisu i dialogu nie ma demokracji". Prof. Domański o protestach po orzeczeniu TK
- Paniom Marcie Lempart i Klementynie Suchanow chodzi o obalenie rządu, zrobienie rewolucji. Nie chcą rozmawiać. To nie jest zgodne z zasadami demokracji - mówił w Polskim Radiu 24 Prof. Henryk Domański, socjolog (Polska Akademia Nauk).
2020-11-02, 14:55
Od 22 października, kiedy zostało wydane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, trwają protesty przeciwników zaostrzenia prawa antyaborcyjnego.
Powiązany Artykuł
"Skrajna nieodpowiedzialność". Joanna Lichocka o protestach po orzeczeniu TK
W niedzielę Strajk Kobiet ogłosił wstępny skład Rady Konsultacyjnej; są w nim m.in. prof. Monika Płatek i Michał Boni. Wśród postulatów oprócz kwestii aborcji znalazły się prawa społeczności LGBT oraz wprowadzenie świeckiego państwa.
Prof. Henryk Domański analizował kształt polskiej sceny politycznej w związku z masowymi protestami po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. - Mamy w dalszym ciągu do czynienia z walką pomiędzy dwoma głównymi partiami, PiS i PO. Nie sądzę, by Lewica, która niewątpliwie skorzystała na protestach, przejęła rolę Platformy, tu raczej nasuwa się ew. ruch Szymona Hołowni, o ile przerodzi się w partię polityczną. W tej chwili jest partią tylko z nazwy, nie ma żadnego programu - stwierdził.
- Podłoże ruchów Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni było czysto polityczne. Szymonowi Hołowni zależało, by przez stworzenie ruchu zademonstrować coś nowego na scenie politycznej, by w ten sposób być atrakcyjnym dla elektoratu, który nie głosuje na główne partie. Rafałowi Trzaskowskiemu chodziło o wzmocnienie Platformy, to był dominujący element - komentował.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
Gość audycji zwracał uwagę, że zupełnie inna sytuacja dotyczy ruchu utworzonego przez Martę Lempart i Klementynę Suchanow. - Inne są motywacje. Im chodzi o obalenie rządu, zrobienie rewolucji. Nie chcą rozmawiać z rządem. To nie jest zgodne z zasadami demokracji. Bez próby kompromisu i dialogu nie ma demokracji. Nie widzę tu celu stworzenia partii politycznej. (…) Trudno sobie jednocześnie wyobrazić, by ruch kobiet stworzył partię polityczną, tego jeszcze nie było. Kobiety nie są klasą społeczną, grupą połączoną wspólnotą interesów, to nie zadziała - ocenił.
- "W sensie politycznym jest to próba puczu". Sakiewicz o liście generałów do rządu
- "Czysta polityka od samego początku". Miłosz Lodowski o protestach po orzeczeniu TK
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
REKLAMA
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Henryk Domański
Data emisji: 02.11.2020
Godzina emisji: 13.33
REKLAMA
PR24/PAP/ka
REKLAMA