Grzegorz Wszołek: ostatnie protesty to bomba biologiczna
- Na wzrost liczby zakażeń wpływa zarówno nieprzestrzeganie zaleceń przez społeczeństwo, jak i protesty, które na początku były spore: wielu protestujących nosiło maseczki na brodzie, pod nosem, nie było zachowanego dystansu. Bomba biologiczna - ocenił w Polskim Radiu 24 Grzegorz Wszołek ("Gazeta Polska", salon24.pl).
2020-11-05, 14:40
Kolejny próg bezpieczeństwa jest na poziomie ok. 29-30 tysięcy zakażeń koronawirusem dziennie przez następne 7 dni. Jeżeli do tego czasu epidemia nie wyhamuje, to czeka nas narodowa kwarantanna - zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller.
Posłuchaj
- Sytuacja staje się dramatyczna. We wrześniu ledwo przekraczaliśmy tysiąc, dziś mamy 27 tysięcy zakażeń. Najbardziej jednak przeraża to, ile osób z COVID-19 potrzebuje respiratorów lub miejsc w szpitalach - mówił w Polskim Radiu 24 Grzegorz Wszołek.
Powiązany Artykuł
Wszystko, co musisz wiedzieć o kwarantannie. Poradnik Ministerstwa Zdrowia
Odpowiedzialność społeczna w dobie pandemii
Gość Polskiego Radia 24 wskazywał na podejście Polaków do obostrzeń związanych z koronawirusem. - Czytam opinie wielu publicystów, komentatorów i internautów. Większość z nich, bez względu na poglądy, jest wściekła na rząd za kolejny lockdown. Został tylko zakaz przemieszczania się, zamknięcie granic i kwarantanna - mówił.
Grzegorz Wszołek podkreślał, że zachowanie społeczeństwa ma znaczny wpływ na rozwój pandemii. Nie wiem co powinien zrobić rząd, aby zmobilizować ludzi do takiego solidaryzmu jak na wiosnę - przyznał.
REKLAMA
- Lato wszystkich rozluźniło, ludzie jeździli na wakacje, politykom wydawało się, że koronawirus jest w odwrocie - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: Grzegorz Wszołek ("Gazeta Polska", salon24.pl) (ekspert ds. marketingu politycznego)
REKLAMA
Data emisji: 5.11.2020
Godzina: 13.08
ks
Polecane
REKLAMA