Gillian Anderson jako Margaret Thatcher. 4. sezon serialu "The Crown"
Serial "The Crown" wkracza w lata 80. XX wieku, czasy Margaret Thatcher i Ronalda Reagana. Ukazuje kulisy wielkich namiętności i walk o polityczne wpływy na dworze królowej Elżbiety II, a także wydarzenia, które kształtowały historię drugiej połowy XX wieku. O serialu mówili na antenie Polskiego Radia 24 Piotr Gociek i krytyk filmowy Łukasz Adamski.
2020-11-20, 10:25
Na platformie streamingowej Netflix pojawił się długo wyczekiwany 4. sezon "The Crown". W rolę Diany Spencer wcieliła się Emma Corrin, którą docenili nie tylko fani rodziny królewskiej, ale także krytycy filmowi. Margaret Thatcher zagrała Gillian Anderson. W 4. sezonie "The Crown" wystąpiła też Helena Bonham Carter, jako księżniczka Małgorzata.
Łukasz Adamski podkreślił, że czekał z niecierpliwością na ten sezon. - Obejmuje najciekawszy okres. Cenię i podziwiam Margaret Thatcher oraz Ronalda Reagana. Mam jednak wrażenie, że "The Crown" przeżywa zadyszkę. Czuć, że serial był kręcony w pandemii i nie ma wielkiego rozmachu. Fenomenalna jest za to Gillian Anderson jako Margaret Thatcher - powiedział krytyk.
Posłuchaj
REKLAMA
Dodał, że przez spotkania na małym ekranie królowej Elżbiety i premier Wielkiej Brytanii przebija się walka dwóch kobiet. - Zachwyciło mnie zderzenie tych dwóch postaci pod kątem wojny klasowej. Ojcem Thatcher był przedsiębiorca, ona nauczyła się, czym jest kapitalizm i zdążyła znienawidzić socjalizm. Nagle zderza się z oderwaną od rzeczywistości rodziną królewską. Zaczyna nimi gardzić, a oni nią. Thatcher jest dla nich nuworyszem. Jednocześnie obie panie są konserwatystkami - tłumaczył Łukasz Adamski.
W czwartym sezonie serialu przebija się również wątek księżny Diany.
Więcej w nagraniu.
***
REKLAMA
Audycja: "Nakręceni - magazyn premier filmowych"
Prowadzący: Piotr Gociek i Łukasz Adamski
Data emisji: 19.11.2020
Godzina: 22.05
REKLAMA
Polecane
REKLAMA