Poseł Lewicy o porozumieniu ws. budżetu UE: cieszę się, ale nerwy ze strony rządu były niepotrzebne
- To, że unijne środki finansowe na odbudowę gospodarki oraz na walkę z pandemią będą napływały do Polski, jest niewątpliwie sukcesem polskich obywatelek i obywateli. Smutno mi jednak, że polski rząd wraz z Węgrami uprawiali niepotrzebnie polityczne awanturnictwo - powiedziała Małgorzata Prokop-Paczkowska z Lewicy.
2020-12-11, 08:00
Doszło do porozumienia unijnych przywódców ws. pakietu budżetowego i dołączonego do niego mechanizmu praworządnościowego. Decyzję podjęto na szczycie w Brukseli. Kompromis był możliwy, bo mechanizm obwarowany został wytycznymi i warunkami co do możliwości użycia tego narzędzia. To sprawiło, że Polska i Węgry wycofały sprzeciw.
Powiązany Artykuł
"Dobrze, że Polska dostanie olbrzymie pieniądze". Gawkowski o ustaleniach czwartkowego szczytu UE
- Cieszę się z kompromisu, z tego, że dostaniemy należne nam pieniądze, ale smutno mi, że polski rząd wraz z Węgrami uprawiali niepotrzebnie polityczne awanturnictwo, wykonali jakąś dziwną szarżę i machali szabelką - oceniła Małgorzata Prokop-Paczkowska.
Posłuchaj
Poseł zaznaczyła, że to, iż unijne środki finansowe na odbudowę gospodarki i na walkę z pandemią będą napływały do Polski, jest "niewątpliwie sukcesem polskich obywatelek i obywateli".
- Mimo to zostanie po nas złe wrażenie, że jesteśmy awanturnikami i nie potrafimy się dogadać jak wszyscy. Były niepotrzebne nerwy i pohukiwania ze strony polskiego rządu - stwierdziła.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "24 pytania"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Małgorzata Prokop-Paczkowska, Lewica
Data emisji: 11.12.2020
Godzina emisji: 07.36
Polskie Radio 24/db
REKLAMA