Wielka reforma gospodarcza UE

To największa zmiana od czasu powstania UE i unii walutowej. Zmiany dotyczą paktu stabilności i wzrostu. Mają zwiększyć nadzór Unii nad budżetami krajów członkowskich eurolandu.

Kwestie związane z sankcjami za brak dyscypliny budżetowej będą nieuznaniowe. To oznacza, że nie będzie głosowania wśród krajów członkowskich w sprawie procedury nałożenia kary, lecz będzie ona prowadzona z urzędu.

 Rządy krajów UE będą miały obowiązek redukować o jedną dwudziestą zadłużenie publiczne rocznie, jeśli jego poziom sięgnie 60 procent PKB. To limit identyczny z drugim progiem ostrożnościowym zawartym w polskiej konstytucji. Wzrost zadłużenia nie będzie mógł rosnąć szybciej niż wynosi wzrost zadłużenia.

W razie złamania zasad państwa będą musiały wpłacić depozyt w wysokości 0,2 procent swojego PKB. Jeśli się nie dostosują we właściwym czasie, od tej sumy UE naliczy odsetki i zatrzyma całość jako grzywnę.

tk

REKLAMA