Zamieszki w centrum Barcelony

Od rana w Hiszpanii trwa strajk generalny; wieczorem na jednym z głównych placów miasta zaczęła się manifestacja antyglobalistów.

2010-09-29, 19:49

Zamieszki w centrum Barcelony

Spłonęło już kilka samochodów, w tym jeden policyjny. Służbom porządkowym nie udaje się opanować tłumu.


Marsz rozpoczął się na Paseo de Gracia (gracja), głównej ulicy miasta. Najpierw jego uczestnicy rzucali kamieniami i malowali sprayem wystawy sklepowe. Do niepokojów doszło na centralnym Placu Uniwersyteckim. Tam protestujący obrzucili koktajlami Miłotowa samochody. Spłonął między innymi wóz policyjny, dwa radiowe i jeden telewizyjny. Rannych jest dwóch dziennikarzy i kamerzysta.


„Problemem nie jest kryzys tylko kapitalizm” - skanduje tłum a na niesionych transparentach mozna przeczytać: „To my powiesimy ostatniego polityka”.
Wkrótce przez Plac Uniwersytecki przejdzie wieczorna manifestacja związków zawodowych. Policja obawia się, że wtedy zamieszki zupełnie wymkną się spod kontroli.

rr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej