Australian Open: Agnieszka Radwańska wspomina. "W Melbourne zawsze grało mi się bardzo dobrze"
Już niebawem rozpocznie się kolejna edycja Australian Open. Wielkoszlemowy turniej przywołuje dobre wspomnienia Agnieszce Radwańskiej. Z byłą tenisistką rozmawiał Cezary Gurjew.
2021-01-17, 19:09
W Melbourne jest Cezary Gurjew, który znalazł się w niewielkiej grupie dziennikarzy, którzy otrzymali akredytację na tenisowy turniej Australian Open. Dziennikarz radiowej Jedynki będzie przekazywał codzienne relacje z turnieju. Od 1 lutego zapraszamy także na stronę portalu PolskieRadio24.pl do specjalnego serwisu poświęconemu rywalizacji tenisistów.
Powiązany Artykuł
Australian Open: Iga Świątek już w Melbourne. "Ostatnie dni będą kluczowe"
W sumie 1200 uczestników Australian Open przyleciało w ostatnich dniach na antypody 15 samolotami. W ostatnich dniach wiele mówi się o problemach związanych z pasażerami zakażonymi koronawirusem, którzy podróżują razem z zawodnikami - powoduje to konieczność przechodzenia kwarantanny i brak możliwości treningu przed zbliżającym się startem.
O ile tenisiści, którzy rozpoczną rywalizację już za dwa tygodnie, mogą mieć mieszane wrażenia z imprezy, Australian Open świetnie wspomina Agnieszka Radwańska.
- To świetnie zorganizowany turniej, miło wraca się do takich miejsc, gdzie jest dużo wygody - mówiła Polka, która dwukrotnie walczyła o finał turnieju.
REKLAMA
Jak była zawodniczka pamięta tamte pojedynki, czego spodziewać się po tegorocznej edycji? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
Posłuchaj
W Melbourne zagra troje polskich singlistów: Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak. Z rywalizacji wycofała się z powodu kontuzji kolana Magda Linette.
Tegoroczna edycja turnieju odbędzie się w dniach 8-21 lutego.
- Nie Fibak, nie Radwańska - Świątek przeszła do historii. Świat pod wrażeniem "nastoletniej królowej
- Iga Świątek to oszlifowany diament. "Trener wyciągnie konsekwencje, gdybym zaczęła gwiazdorzyć"
- Wszyscy zaglądają Idze Świątek do portfela. Warta miliony Polka zostanie "królową ludzkich serc"?
- Williams serwowała asa za asem, McEnroe wróżył klęskę, a Agnieszka Radwańska sięgała do tenisowego nieba
REKLAMA