100 lat Aeroklubu Rzeczpospolitej Polskiej

Ci wspaniali mężczyźni w swoich latających maszynach. 18 stycznia, 100 lat temu, powstał Aeroklubu Rzeczpospolitej Polskiej.

2021-01-18, 05:00

100 lat Aeroklubu Rzeczpospolitej Polskiej
Logo Aeroklubu RP . Foto: http://www.aeroklubrp.pl (screen)
  • Uzyskanie niepodległości doprowadziło do utworzenia narodowej organizacji zrzeszającej osoby cywilne, uprawiające sporty lotnicze
  • To bardzo barwna, złożona z wielu dyscyplin, grupa zapaleńców
  • Jeszcze przed wojną osiągnęliśmy dużo sukcesów w różnych konkurencjach
  • Obecnie organizacja zmienia się, aby dostosować działania do otaczającej gospodarczej rzeczywistości

Niepodległa Polska

Od razu po uzyskaniu niepodległości nasz kraj zaczął budować nowe struktury. Pod uwagę wzięto każdą sferę życia. Jedną z najważniejszych była tężyzna fizyczna narodu. Postanowiono powołać do życia organizacje zajmujące się tą kwestią. Jedną z najbardziej widowiskowych odmian rywalizacji sportowej były od zawsze konkurencje związane z lataniem.

Korzenie

Jeszcze przed uzyskaniem niepodległości, było dużo małych grup polskich zapaleńców. Pierwsze wzmianki o Polakach budujących własne aparaty lotnicze pojawiły się pod koniec dziewiętnastego wieku.

Na początku następnego stulecia powstali protoplaści ARP. Warszawskie Towarzystwo Lotnicze „Awiata” otrzymało od rosyjskiego Cesarskiego Wszechrosyjskiego Aeroklubu pełnomocnictwo do stworzenia pierwszej polskiej organizacji lotniczej. W 1911 roku powstał Aeroklub Królestwa Polskiego. Na terenie zaboru niemieckiego, sześć lat później, powstało Polskie Towarzystwo Żeglugi Napowietrznej (PTŻN).

100 lat temu, 18 stycznia

Zaraz po uzyskaniu niepodległości powstały dwa prężne stowarzyszenia lotnicze. W październiku 1919 roku w Poznaniu powołano do życia Aeroklub Polski. W następnym roku powstała w Warszawie organizacja o tej samej nazwie.

REKLAMA

Członkowie obu tych klubów postanowili zjednoczyć działania. 18 stycznia 1921 roku, dokładnie 100 lat temu, powstał Aeroklub Rzeczpospolitej Polskiej. Swój statut oparł na dokumencie przygotowanym przez PTŻN. Od tego momentu wszyscy pasjonaci lotnictwa cywilnego mogli swobodnie oddawać się swojemu hobby. APR bardzo szybko się rozwijał. W 1931 roku prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Ignacy Mościcki przejął patronat nad Aeroklubem.

Organizacja przygarnęła wiele ciekawych dyscyplin

Do sportów lotniczych zaliczane są następujące konkurencje: baloniarstwo, sporty samolotowe, lotniarstwo, spadochroniarstwo, szybownictwo, paralotniarstwo oraz modelarstwo. Każdą z nich można jeszcze podzielić na wiele drobniejszych odmian. Nasi rodacy, zachłystnięci niepodległością, bardzo ochoczo zabrali się do działania.

Już w roku 1926 pilot Bolesław Orliński wraz z mechanikiem Leonardem Kubiakiem dokonali przelotu z Europy do Japonii. Trasa liczyła ponad 10 tysięcy kilometrów. Wrócili samolotem, który w każdym momencie mógł ulec wypadkowi.

„Komisja Instytutu Badań Technicznych stwierdziła, że bolce łączące silnik z kadłubem uległy w większości ścięciu. Silnik mógł po prostu odłączyć się w powietrzu od płatowca”, wspominał Orliński w swojej książce „Mój lot Warszawa - Tokio”

REKLAMA

Takie to były wyjątkowe czasy. W roku 1933 Stanisław Skarżyński ustanowił rekord świata w długości przelotu jednomiejscowym samolotem. Dokonał tego czynu z iście ułańską fantazją. Poleciał z Senegalu, przez południowy Atlantyk, do Brazylii. Aby dodać pikanterii do swojego osiągnięcia, dokonał tego w garniturze, a nie stroju lotniczym. Lot trwał dwadzieścia i pól godziny.

„Czym przez ocean? Tym?” - w ten sposób zareagował pracownik lotniska w brazylijskim Maceio, w momencie kiedy zobaczył na pasie mały samolot, z którego wysiadł gość w garniturze.

W latach 1933 - 35 nasze balonowe załogi zwyciężyły w zawodach o Puchar Gordona Bennetta. Dzięki tym sukcesom Polska otrzymała statuetkę na własność.

Działalność po drugiej wojnie światowej

Niemcy doszczętnie zniszczyli nasz kraj. Później komuniści zaczęli wprowadzać swoje porządki. Wdrożono różne zmiany organizacyjne, panował ogólny bałagan.

REKLAMA

Dopiero w 1954 roku uznano, że kontynuatorem ARP będzie Aeroklub Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Od 1963 r. władza ludowa zaczęła poważniej inwestować w sporty lotnicze. Zbiegło się to z momentem, w którym Sowieci uznali, że poprzez sport udowodnią całemu światu, że ich ideologia jest zdecydowanie lepsza niż kapitalistyczna.

Sukcesy przyszły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. W tym samym roku Edward Makula został mistrzem świata w szybownictwie w klasie otwartej. Później wielu innych lotników zdobywało najwyższe laury. Zwycięzcami pierwszych po wojnie zawodów o Puchar Gordon Bennetta w baloniarstwie zostali Polacy Stefan Makne oraz Ireneusz Cieślak.

Aeroklub Polski

W roku 1990 odbył się zjazd krajowy Aeroklubu PRL. W związku ze zmianami politycznymi, jakie zaszły w Polsce uznano, że to najwyższy czas, aby zmienić nazwę organizacji. W tym momencie powstał Aeroklub Polski.

Od roku 2002 Honorowy Patronat nad AP przejął Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej. Miarą jakości prowadzonej działalności sportowej jest ilość zdobytych trofeów. Trudno zliczyć sukcesy naszych sportowców. We wszystkich dyscyplinach zrzeszonych w AP polscy zawodnicy zdobyli ponad 850 medali oraz ponad 700 tytułów mistrzowskich w zawodach indywidualnych, jak i drużynowych.

REKLAMA

Obecnie Aeroklub Polski stara się dostosować do otaczającej rzeczywistości.

- Najważniejsze jest to, że zdecydowanie poprawiła się sytuacja ekonomiczna Aeroklubu Polskiego. Przyjęliśmy program oszczędnościowy. Przeprowadziliśmy głęboką restrukturyzację Biura Zarządu AP, co pozwoliło na drastyczną redukcję kosztów jego funkcjonowania, aż o 40 procent (…) Spełniamy wymogi ustawy o rachunkowości. Jesteśmy wreszcie wiarygodnym partnerem w kontaktach z instytucjami czy bankami - ocenił swoje działania prezes AP Włodzimierz Skalik w rozmowie z Wiolettą Gradek-Konieczną na samoloty.pl.


AK

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej