"Z błędami trzeba się mierzyć". Znana tenisistka "odpracowała" szczepienia poza kolejnością
Była czołowa światowa tenisistka Słowaczka Dominika Cibulkova, która wcześniej poza kolejnością zaszczepiła się przeciwko COVID-19, pomagała we wtorek w Bratysławie przy testach na obecność koronawirusa. Ubrana w pełny strój ochronny przez kilka godzin wypełniała druki i sprawdzała dokumenty.
2021-01-20, 00:06
Powiązany Artykuł

Dr Sutkowski: lekarze praktycy powinni zostać zaszczepieni jak najszybciej
"Jeśli popełni się błąd, to trzeba się z nim zmierzyć"
Pracę wolontariuszki Cibulkovej zaproponowało ministerstwo zdrowia po tym, jak wyszło na jaw, że razem z mężem zaszczepili się poza kolejnością przeciwko COVID-19. Była tenisistka przeprosiła Słowaków i postanowiła odpracować swój błąd.
- Bardzo mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Jeżeli popełni się błąd, to trzeba się z nim zmierzyć i dlatego postanowiłam przyjąć propozycję ministerstwa, żeby chociaż w ten sposób pomóc pracownikom służby zdrowia - powiedziała Cibulkova.
W punkcie pobrań musiała mieć na sobie cały strój ochronny – dwie pary rękawiczek, kombinezon z kapturem, maseczkę i przyłbicę. Pracę skończyła po czterech godzinach. Nie odpowiedziała na pytanie dziennikarzy, czy będzie kontynuować wolontariat. Podkreśliła, że dla niej najważniejszy jest półroczny syn Jakub, którego musi karmić i dalszą pomoc medykom uzależnia od potrzeb dziecka.
REKLAMA
Czytaj także:
- Afera szczepionkowa. Czarnek: rektor WUM powinien podać się do dymisji
- Brytyjska mutacja koronawirusa wykryta w Czechach. Rozprzestrzenia się dużo szybciej
- Prof. Maliszewski: rząd zaplanował taki system szczepień, który jest bezpieczny
mbl
REKLAMA