Stałe Przedstawicielstwo Polski przy UE przestrzega unijnych polityków przed wizytami w Rosji
W reakcji na zatrzymania i pobicia przez policję demonstrantów w Rosji Stałe Przedstawicielstwo Polski przy Unii przestrzega europejskich polityków przed wizytami w tym kraju.
2021-01-24, 00:05
Powiązany Artykuł
Przywódcy UE wezwali Rosję do uwolnienia Nawalnego. "Jego prawa muszą być przestrzegane"
To zapewne aluzja do planowanej przez szefa unijnej dyplomacji wizyty w Rosji w przyszłym miesiącu. Przeciwko niej wypowiadają się Polska i kraje bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia. O sprawie donosiła niedawno brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
Stałe Przedstawicielstwo Polski przy Unii Europejskiej zamieściło na Twitterze krótki film z demonstracji rozpędzanej siłą przez policję, który opatrzono następującym wpisem - "Uważamy, że w obecnych okolicznościach wizyty unijnych urzędników na wysokim szczeblu wymagają poważnego ponownego rozważenia jeśli nie chcemy wysłać złego sygnału".
REKLAMA
Posłuchaj
We wpisie nie ma mowy, o jakich konkretnie urzędników chodzi, żaden z nich nie jest wymieniony z nazwiska, ale brukselska korespondentka Polskiego Radia informowała przed kilkoma dniami, że szef unijnej dyplomacji skupił na sobie krytykę Polski i krajów bałtyckich na niedawnym spotkaniu ambasadorów w związku z planowaną w przyszłym miesiącu wizytą w Rosji. 4 państwa uważają, że to nie jest dobry moment na tego typu wizyty i że zostanie ona wykorzystana w celach propagandowych.
- "Zatrzymanie Nawalnego jest niedopuszczalne". Szef Rady Europejskiej krytykuje Rosję
- Parlament Europejski wezwał do natychmiastowego wstrzymania budowy Nord Streamu 2
Jeden z polskich dyplomatów mówił wtedy brukselskiej korespondentce Polskiego Radia, że planowana wizyta jest wbrew logice i że najpierw unijne kraje powinny przeprowadzić pogłębioną dyskusję dotyczącą relacji z Rosją.
REKLAMA
dn
REKLAMA