Ekstraklasa: Pogoń chce utrzymać pozycję lidera. Hitem starcie Legii z Rakowem [ZAPOWIEDŹ]

Sobotni mecz w Warszawie wicelidera Legii z trzecim Rakowem Częstochowa zapowiada się najciekawiej w 16. kolejce piłkarskiej Ekstraklasy, drugiej po zimowej przerwie. Prowadząca w tabeli Pogoń Szczecin, podbudowana serią pięciu zwycięstw, podejmie tego dnia Cracovię.

2021-02-04, 19:00

Ekstraklasa: Pogoń chce utrzymać pozycję lidera. Hitem starcie Legii z Rakowem [ZAPOWIEDŹ]
Piłkarze Pogoni Szczecin. Foto: Pogoń Szczecin

Broniąca tytułu ekipa z Warszawy przystąpiła do "wiosennej" części rozgrywek z pierwszego miejsca, ale w poprzedniej kolejce przegrała sensacyjnie na wyjeździe z ostatnim Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:1 i straciła pozycję lidera.

Dla legionistów była to druga z rzędu porażka i kolejna z rywalem z dolnej części tabeli. Tuż przed zimową przerwą drużyna Czesława Michniewicza uległa u siebie przedostatniej Stali Mielec 2:3.

Tym razem rywalem będzie zespół notowany znacznie wyżej od Stali i Podbeskidzia. Raków jest jedną z rewelacji tego sezonu. Od dłuższego czasu musi sobie jednak radzić bez czołowego piłkarza, kontuzjowanego czeskiego obrońcy Tomasa Petraska.

REKLAMA

Na inaugurację sezonu Raków w Bełchatowie, gdzie występuje jako gospodarz, przegrał z Legią 1:2, ale przez całą drugą połowę grał w dziesiątkę. Kolejnej porażki drużyna Marka Papszuna doznała dopiero 5 grudnia (0:1 ze Śląskiem), a trzeciej - w minionej kolejce, gdy uległa 0:1 Pogoni.

Początek sobotniego meczu na Łazienkowskiej o godz. 20.

Pogoń utrzyma pozycję lidera?

Wcześniej tego dnia (17.30) lider ze Szczecina podejmie Cracovię. Pogoń imponuje szczególnie w defensywie - straciła tylko osiem bramek w tym sezonie. Aż w dziesięciu meczach bramkarz "Portowców" zachował czyste konto.

Podopieczni Kosty Runjaicia odnieśli pięć zwycięstw z rzędu. Mają 31 punktów i o dwa wyprzedzają Legię, a o trzy Raków.

REKLAMA

Tymczasem w Cracovii działo się ostatnio bardzo dużo. Po przegranym 0:1 meczu z Wartą Poznań dymisję złożył trener i jednocześnie wiceprezes Michał Probierz, ale... ostatecznie pozostał w klubie.

- Po serii rozmów z panem profesorem Januszem Filipiakiem wspólnie postanowiliśmy kontynuować misję tworzenia silnego klubu – napisał w oświadczeniu na stronie Cracovii.

Czytaj także:

Probierz przeprosił za powstałe zamieszanie i prosił o wyrozumiałość.

REKLAMA

- Emocje po przegranym meczu, jak i nawarstwiające się kwestie osobiste wzięły górę. Jestem przekonany, że po kilku dniach wypoczynku wrócę do pracy ze zdwojoną siłą i wspólnie będziemy cieszyć się z wielu zwycięstw Cracovii - zapewnił.

Co ciekawe, Cracovia to jedna z zaledwie dwóch drużyn (obok Górnika Zabrze), które w pierwszej rundzie pokonały Pogoń. Na inaugurację sezonu "Pasy" wygrały u siebie z tym rywalem 2:1.

Wisła podniesie się po koszmarze?

Na sobotę zaplanowano również ciekawie zapowiadające się starcie czwartego Śląska Wrocław z coraz lepiej spisującym się Piastem Gliwice.

- Analizujemy spotkanie z Wisłą, skład na pewno nie musi być taki sam, jak w meczu w Krakowie. Śląsk jest dobrym jakościowo zespołem i nieprzypadkowo jest tak wysoko w tabeli. W poprzednim sezonie walczył o medale. Praca, jaką tam wykonali trenerzy, przynosi określone efekty - powiedział Fornalik.

REKLAMA

Najbliższą kolejkę rozpoczną piątkowe mecze drużyn z Poznania. Beniaminek Warta zagra na wyjeździe z Lechią Gdańsk, a wieczorem Lech podejmie KGHM Zagłębie Lubin.

- Obserwując Lechię w trakcie przygotowań, ta drużyna zaskoczyła nas dużą ilością bramek, które strzelała w sparingach. Szczególnie przeciwko Olimpii Grudziądz piłkarze urządzili sobie prawdziwy festiwal (gdańszczanie wygrali 9:1 - przyp. red.). Tacy zawodnicy jak Paixao, Conrado, Saief czy Haydary potrafią dużo zrobić z piłką. Będzie to dla nas wymagający mecz, ale mamy swój cel, który będziemy chcieli zrealizować - zapewnił Tworek.

W tym sezonie atutem Lechii z pewnością nie jest własny stadion - u siebie biało-zieloni zanotowali trzy zwycięstwa i pięć porażek. Więcej meczów u siebie - sześć - przegrała tylko Wisła Kraków.

REKLAMA

- Też mnie to boli. To nie jest statystyka, z której możemy być dumni. Na pewno chcielibyśmy to zmienić i to jest natychmiast do zmiany. W poprzednich sezonach to się nie zdarzało, ale wpływ na to ma na pewno brak kibiców na trybunach. Oni stanowili nasze realne wzmocnienie, ale bez względu na to zamierzamy to zmienić - podkreślił.

"Kolejorz" to aktualny wicemistrz Polski, ale w obecnym sezonie odniósł dotychczas tylko cztery zwycięstwa. W efekcie zespół Dariusza Żurawia zajmuje dopiero 10. miejsce z dorobkiem 18 punktów.

Brak kilku kluczowych zawodników był jedną z przyczyn słabej postawy "Kolejorza" w ostatnim meczu ligowym. W piątek Żuraw będzie miał większe pole manewru, bowiem do jego dyspozycji powinni być Ishak, Sykora, Ramirez czy nowy obrońca Antonio Milic. Poza kadrą jest tylko Nika Kaczarawa, który w grudniu doznał poważnej kontuzji stawu skokowego oraz Lubomir Satka.

REKLAMA

- Niemal wszyscy zawodnicy trenowali już z zespołem, poza Satką, który jeszcze przygotowuje się indywidualnie. On do drużyny powinien dołączyć w przyszłym tygodniu. Zdrowotnie wygląda to znacznie lepiej - mówił na konferencji prasowej szkoleniowiec "Kolejorza".

W niedzielę Podbeskidzie podejmie Górnika Zabrze, zaś Wisła Kraków zagra u siebie z Jagiellonią Białystok.

Po raz drugi w 2021 roku na zakończenie kolejki zaplanowano spotkanie z udziałem Stali Mielec. Tym razem beniaminek zmierzy się w poniedziałek u siebie z Wisłą Płock.

REKLAMA

Od edycji 2021/22 w rozgrywkach Ekstraklasy uczestniczyć będzie już 18 zespołów. W związku z tym teraz spadnie tylko jedna ekipa, a z pierwszej ligi awansują trzy.

Z uwagi na krótszy niż zwykle sezon odbędzie się tylko 30, a nie - jak dotychczas - 37 kolejek. Nie będzie fazy finałowej, z podziałem na grupy mistrzowską i spadkową.

Program 16. kolejki:

piątek, 5 lutego
Lechia Gdańsk - Warta Poznań (18.00)
Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin (20.30)

sobota, 6 lutego
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław (15.00)
Pogoń Szczecin - Cracovia (17.30)
Legia Warszawa - Raków Częstochowa (20.00)

REKLAMA

niedziela, 7 lutego
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Zabrze (15.00)
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok (17.30)

poniedziałek, 8 lutego
PGE FKS Stal Mielec - Wisła Płock (18.00)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej