Koniec Ligi Mistrzów w obecnej formule? Podział na grupy może stać się przeszłością

• Według nowego pomysłu, w fazie grupowej piłkarze rozgrywaliby aż 180 spotkań, zamiast 96, jak jest obecnie 
• Proponowany format miałby wejść w życie w 2024 roku 

Powiązany Artykuł

Puchar Włoch: Juventus - Inter. Zaliczka z pierwszego meczu wystarczyła. "Stara Dama" w finale

Wydaje się, że powstanie Superligi, w której występować miałyby największe kluby Starego Kontynentu jest bliższe niż kiedykolwiek. Media podawały nawet listę uczestników nowych rozgrywek. Ich powstanie oznaczałoby rezygnację klubowych gigantów z gry w rozgrywkach UEFA, co przełożyłoby się na prestiż i poziom Ligi Mistrzów. 

Inny system=więcej meczów 

Europejska centrala podjęła więc działania mające na celu zmianę formatu Ligi Mistrzów, tak, by najwięksi grali ze sobą częściej. Według "L'Equipe", UEFA chce zwiększyć liczbę drużyn występujących w LM z 32 do 36. Klasyczna faza grupowa z podziałem na grupy przeszłaby do historii. 

REKLAMA

Zamiast niej każdy zespół grałby po dziesięć spotkań z dziesięcioma przeciwnikami według tzw. systemu szwajcarskiego, którym rozgrywane są turnieje szachowe. Kluby byłyby klasyfikowane w jednej tabeli, a osiem najlepszych awansowałoby bezpośrednio do 1/8 finału. Pozostali uczestnicy tej fazy rozgrywek byliby wyłaniani na podstawie baraży między drużynami z miejsc 9-24 w tabeli.

W fazie grupowej nie odbywałoby się więc 96 spotkań, jak dotychczas, a aż 180. Mecze rozgrywane miałyby być od wtorku do czwartku, a pierwsza faza rozgrywek trwałaby od września do stycznia. 

Co dalej? 

Zmiana nie jest jeszcze przesądzona, ale, według gazety, jest jednym z możliwych scenariuszy. Wcześniej o podobnym formacie informowały "La Gazzetta dello Sport" czy angielska stacja Sky Sports.

REKLAMA

W życie miałby wejść od sezonu 2024/25. Niewykluczone jednak, że do tego czasu największe kluby zdecydują się porzucić europejskie puchary i stworzyć wspomnianą Superligę.

/empe