"To alarm podniesiony w obronie własnego interesu". Michał Karnowski o proteście mediów
- Nie można uciekać od kontekstu, wielkie koncerny, mające w swoim portfolio także media, sięgnęły dzisiaj po bardzo mocne, brutalne narzędzie, sygnał alarmu, który powinien być zarezerwowany dla sytuacji wyjątkowych i naprawdę dotykających zagrożenia wolności słowa - mówił w Polskim Radiu 24 Michał Karnowski ("Sieci").
2021-02-10, 15:15
Na początku lutego do wykazu prac legislacyjnych rządu wpisano projekt ustawy, której konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Zgodnie z założeniami połowa wpływów ze składek od reklam ma trafić m.in. do NFZ.
Powiązany Artykuł
"Kampania lobbingowa". Publicysta o protestach mediów ws. wprowadzenia nowego podatku
Michał Karnowski zauważył, że koncerny medialne bronią własnego interesu ekonomicznego. - Do czego każdy oczywiście ma prawo, ale jeżeli chcemy o tym uczciwie rozmawiać, telewizja TVN osiągnęła w Polsce w 2019 r. ponad 540 mln złotych czystego zysku. Pociągi z pieniędzmi wypracowanymi w Polsce przez media niemieckie też są potężne - stwierdził.
- Media, potężne koncerny, przez lata korzystały z uprzywilejowanej pozycji, opodatkowanie tego sektora jest i było dużo mniejsze niż wielu innych obszarów działalności. Mam do czynienia z alarmem podniesionym w obronie własnego interesu - komentował publicysta.
Gość ocenił, że podatek jest dobrze skonstruowany. - Bardzo progresywnie, dotykający te obszary, które dotychczas najskuteczniej uciekały przed opodatkowaniem na terenie Rzeczpospolitej, z zysków na tym terenie wypracowanych - zaznaczył.
REKLAMA
Michał Karnowski przypominał, że takie rozwiązania są stosowane na całym świecie. - Bez wątpienia jest tendencją w Europie, by opodatkowywać ponadnarodowe koncerny cyfrowe. Samo wprowadzenie podatków dla ponadnarodowych koncernów osiągających zyski na rynku polskim byłoby przełomem (…). Podatek dotyczący gigantów cyfrowych powinien być jeszcze większy, stawka 5 proc. jest za mała. Suwerenność informacyjna państwa polskiego, ale też dotycząca pobierania podatków, jest jak gdyby zawieszona. Są to potężne firmy korzystające też z gigantycznego parasola politycznego - mówił publicysta.
Posłuchaj
Nowe przepisy, zdaniem uczestników protestu, spowodują też "pogłębienie nierównego traktowania podmiotów działających na polskim rynku medialnym", a ich wprowadzenie będzie oznaczać osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce, a także ograniczenie możliwości finansowania jakościowych i lokalnych treści.
- Podatek od reklam wzorowany na rozwiązaniach państw UE. Ma wspierać Narodowy Fundusz Zdrowia
- "Zamach na pluralizm mediów". Prof. Waldemar Paruch o propozycji likwidacji TVP Info
W dalszej części audycji dyskusja o sytuacji w Porozumieniu Jarosława Gowina i jej wpływie na koalicję Zjednoczonej Prawicy.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania zapisu audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Michał Karnowski
Godzina emisji: 13.40
REKLAMA
PR24/ka
REKLAMA