Konflikt w Porozumieniu. Andrzej Potocki: Gowin uderzając w Bielana nie sądził, że ten się przygotuje

- Prawdopodobnie cały konflikt rozpoczął Gowin, który chciał się pozbyć Bielana jako osoby, która nie idzie w jednym szeregu i nie wykazywał się stuprocentową lojalnością. Jarosław Gowin uderzając w niego nie sądził jednak, że ten się przygotuje i wyciągnie argumenty prawne o prezesurę w Porozumieniu - powiedział o sytuacji w partii Jarosława Gowina, Andrzej Rafał Potocki z tygodnika "Sieci".

2021-02-17, 19:05

Konflikt w Porozumieniu. Andrzej Potocki: Gowin uderzając w Bielana nie sądził, że ten się przygotuje — Jarosław Gowin. Foto: Twitter/@MRPiT_GOV_PL

W ostatnim czasie doszło do sporu w kwestii kierownictwa Porozumienia. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek Gowina, został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on decyzji podejmowanych przez ten zarząd i jego prezydium za ważne. Z kolei rzecznik partii poinformowała, że ugrupowanie wycofuje swoje poparcie dla niektórych członków rządu i oczekuje ich odejścia ze stanowisk.

Powiązany Artykuł

Bielan: Gowin wpadł w furię i wycina ludzi na oślep. Apeluję, żeby się uspokoił

Argumenty prawne

Zdaniem Andrzej Rafała Potockiego konflikt w Porozumieniu rozpoczął Jarosław Gowin, który nie spodziewał się argumentów jakie wysunął Adam Bielan. - Prawdopodobnie cały konflikt rozpoczął Gowin, który chciał się pozbyć Bielana jako osoby, która nie idzie w jednym szeregu i nie wykazywał się stuprocentową lojalnością. Jarosław Gowin uderzając w niego nie sądził jednak, że ten się przygotuje i wyciągnie argumenty prawne o prezesurę w Porozumieniu - powiedział.

Czytaj także:

- W świetle statutu miały być wybory 3 lata temu i prawnie Porozumienie od tego czasu nie ma prezesa i jest to problem Jarosława Gowina. W związku z tym z perspektywy Jarosława Kaczyńskiego pozostaje się tylko przyglądać jak to się skończy i robić dobrą minę do obu stron - ocenił.

REKLAMA

"Klucze do rozwiązania ma Jarosław Kaczyński"

Zdaniem Marka Tejchmana klucze do szybkiego rozwiązania sytuacji w Porozumieniu ma prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jednak zdaniem publicysty, rozwiązanie tego konfliktu nie jest w interesie Jarosława Kaczyńskiego. - Klucze do rozwiązania tego sporu leżą u Jarosława Kaczyńskiego. Tylko jemu nie opłaca się chyba rozwiązywać tego sporu. Zrobił Jarosławowi Gowinowi taki Donbas. Tak jak Rosjanie sparaliżowali zdolności w polityce międzynarodowej Ukrainy poprzez stworzenie niekończącego się konfliktu międzynarodowego, tak teraz trwa niekończący się konflikt w Porozumieniu, podczas którego Jarosław Gowin będzie się wykrwawiał politycznie - ocenił.

Gość Polskiego Radia 24 zauważył także, że być może trwają próby znalezienia wyjścia z tej sytuacji przez Jarosława Gowina. - Dwudniowa cisza, która nastąpiła ws. wycofania polityków Porozumienia z rządu może świadczyć o poszukiwaniach kompromisowych rozwiązań. Pokazuje to także, że Jarosławowi Gowinowi wcale nie zależy na opuszczeniu koalicji, a słowa rzecznik Porozumienia były tylko „straszakiem” - powiedział publicysta.