ARM przesuwa termin dystrybucji szczepionek. "Priorytetem jest obsłużenie wszystkich drugich dawek"
- W porozumieniu z dystrybutorami przesunęliśmy dostawę szczepionek z poniedziałku rano na wtorek i środę do południa - powiedział w piątek prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski.
2021-02-19, 16:46
Na konferencji prasowej szef ARM zwrócił uwagę, że po miesiącu permanentnego kryzysu w dostawach szczepionek do Polski ich bufor w kraju został zużyty.
Powiązany Artykuł
Szef KPRM: mamy ponad 2,5 mln wykonanych szczepień przeciw COVID-19
- W tej chwili obsługujemy wszystkie dostawy do punktów szczepień w oparciu o dostawy, które w poniedziałek rano przyjeżdżają do Polski. Dlatego po pierwsze priorytetem jest to, żeby wszystkie drugie dawki były z tej dostawy obsłużone; po drugie, żeby osoby zapisane w systemie na szczepienia populacyjne otrzymały te szczepionki - powiedział Michał Kuczmierowski.
Termin przesunięty
Poinformował, że w porozumieniu z dystrybutorami przesunięte zostały dostawy z poniedziałku rano. - 6 tys. dostaw realizujemy we wtorek i w środę do południa - powiedział prezes ARM.
Zaznaczył, że sama dystrybucja to nie jest tylko przerzucenie paczek ze szczepionkami, ale bardzo złożony proces logistyczny, który w normalnych warunkach zaczynał się już w czwartek wieczorem. - Polega on na przygotowaniu szczepionek, podzieleniu ich na pakiety i przygotowaniu ich dla punktów szczepień. Dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek rozpoczynała się właściwa dystrybucja - wyjaśnił.
Poinformował, że obecnie "cała dystrybucja została skrócona do absolutnego minimum". - Część punktów otrzymuje szczepionki już w poniedziałek wieczorem - powiedział szef ARM.
Powiązany Artykuł
Do Zakopanego znów ciągną tłumy turystów. Dodatkowe patrole policji pomogą w pilnowaniu porządku
"Jeden z najlepszych wyników"
Zapewnił, że "wszystkie osoby, które oczekują na szczepienie drugą dawką na pewno zostaną w danym tygodniu obsłużone".
Powiedział, że "Polska jest jednym z krajów, które ma jeden z najlepszych wyników, jeśli chodzi o oszczędność szczepionek". - Mamy zmarnowanych w tej chwili tylko 4 125 szczepionek, co w stosunku do liczby osób zaszczepionych daje nam 0,16 proc. - powiedział Michał Kuczmierowski.
as
REKLAMA