"Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję". Ruszyła 12. odsłona kampanii
Pomysłodawczyni akcji psycholog Anna Morawska-Borowiec z fundacji Twarze Depresji ocenia, że przez ostatnie lata widać zmianę w społecznym postrzeganiu tej choroby.
2021-02-24, 07:35
Anna Morawska-Borowiec zauważyła, że jest jeszcze dużo do zrobienia w sprawie depresji, na przykład w małych miejscowościach i na wsiach. Jej zdaniem w tych środowiskach ta choroba prowadzi do stygmatyzacji, a dostęp do specjalistów jest utrudniony.
Powiązany Artykuł
"Kontakt z psychologiem jest konieczny". Prof. Szczegielniak o "rehabilitacji" po COVID-19
- Myślę, że jesteśmy na coraz lepszej drodze do tego, żeby depresja była postrzegana, jak każda inna choroba, a wizyta u lekarza psychiatry, jak wizyta u kardiologa czy lekarza rodzinnego - powiedziała psycholog.
- "To ogromna luka w socjalizacji". Karol Gac o obostrzeniach epidemiologicznych
- Wewnętrzny krytyk - gdy sami wytykamy sobie błędy
Anna Morawska-Borowiec podkreśliła, że ważne jest jak najszybsze rozpoznanie choroby i rozpoczęcie leczenia.
REKLAMA
Posłuchaj
Argumentowała, że im mniejsze nasilenie mają objawy depresji, tym jest większa szansa, że leczenie zakończy się szybciej, zarówno jeśli chodzi o farmakoterapię, jak i psychoterapię.
Powiązany Artykuł
"Nie bójmy się, jeśli to konieczne, prosić o pomoc". Terapeutka o skutkach pandemii
- Dlatego zachęcamy, żeby jak najszybciej przy pierwszych objawach depresji zgłaszać się do specjalisty po pomoc, po to, żeby jak najszybciej wrócić do zdrowia i poczuć się w pełni dobrze - mówiła Anna Morawska-Borowiec.
Ambasador kampanii aktor Piotr Zelt mówił, że w propagowaniu wiedzy o depresji ciągle jest dużo do zrobienia. Stwierdził, że seniorzy często nie akceptują tej choroby, traktują ją niechętnie.
REKLAMA
- Zdanie "nie rób ze mnie wariata" często się słyszy od osób starszych. A do osób starszych w wielu przypadkach depresja przypisana jest z przyczyn fizjologicznych, ponieważ następuje zachwianie poziomu serotoniny w organizmie i osoby starsze są szczególnie podatne na uleganie depresji. Ale ona dotyczy ludzi w każdym wieku - powiedział Piotr Zelt.
Objawami depresji są między innymi obniżony nastrój, poczucie smutku, przygnębienie, problemy ze snem, brak siły, szybkie męczenie się, wahania nastrojów, utrata zainteresowania aktywnościami, które wcześniej sprawiały radość. Jeśli objawy utrzymują się dłużej niż dwa tygodnie, należy skonsultować się z lekarzem specjalistą.
Przed pandemią w Polsce na depresję chorowało około dwóch milionów osób. Badania przeprowadzone na początku pandemii wskazują na podwojenie tej liczby.
pp
REKLAMA
REKLAMA