Napięta sytuacja w Gruzji. Anna Maria Dyner: Rosja stara się namieszać jeszcze bardziej

- W sytuacji takiego konfliktu w Gruzji Rosja stara się namieszać jeszcze bardziej, nie tylko w tym kraju, ale w ogóle w kaukaskim kociołku - powiedziała w Polskim Radiu 24 Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Gościem audycji był również Jan Piekło, były ambasador RP na Ukrainie.

2021-02-24, 21:15

Napięta sytuacja w Gruzji. Anna Maria Dyner: Rosja stara się namieszać jeszcze bardziej
zdjęcie ilustracyjne. Foto: goffkein.pro/Shutterstock.com

Goście PR24 rozmawiali między innymi o wkroczeniu przez gruzińską policję do biura największej partii opozycyjnej, Zjednoczonego Ruchu Narodowego w Tbilisi i zatrzymaniu jej prezesa. Przed siedzibą partii doszło do starć z silami bezpieczeństwa.

Do zatrzymania Niki Melii doszło kilka dni po rezygnacji premiera Giorgiego Gacharii, który był przeciwny decyzji sądu z 17 lutego o aresztowaniu lidera opozycji. Jak przekonywał, "nie należy sądzić jednego człowieka, nawet jeśli to jest legalne, jeśli to tworzy ryzyko dla zdrowia i życia naszych obywateli lub może prowadzić do eskalacji (sytuacji) politycznej".

"Przedłużający się konflikt"

Powiązany Artykuł

putin free shutt 1200 .jpg
Sytuacja polityczna w Rosji. Prof. Nowak: Putin może obawiać się, że Nawalnego popiera ktoś z KGB

- To, że Rosja ma swoich uśpionych agentów w różnych krajach, nie jest tajemnicą, a odkryły to niedawno państwa skandynawskie. Faktem jest też to, że trwający i przedłużający się konflikt polityczny w Gruzji nie sprzyja aspiracjom euroatlantyckim tego państwa - powiedziała Anna Maria Dyner.

REKLAMA

Sąd w Tbilisi nakazał aresztowanie Niki Melii jako zmianę środka zapobiegawczego, ponieważ miał on nie wnieść kaucji o równowartości ok. 12 tys. USD, zasądzonej w związku ze sprawą dotyczącą protestów opozycji i próby szturmu parlamentu w 2019 roku. Podjęta 18 lutego pierwsza próba wyegzekwowania decyzji sądu była nieudana ze względu na stawiany przez zwolenników opozycji opór.

"Rosja stara się namieszać"

- W sytuacji takiego konfliktu w Gruzji Rosja stara się namieszać jeszcze bardziej, nie tylko w tym kraju, ale w ogóle w kaukaskim kociołku. Nie wiadomo jednak, kto miałby być tam ewentualnym uśpionym agentem - dodała Anna Maria Dyner. 

Jan Piekło podkreślił, że obok agentów uśpionych, którzy są obecni np. w Gruzji, są też agenci jawni. Dodał, że zarówno Gruzja jak i Ukraina to kraje z ambicjami bycia członkiem Unii Europejskiej, jak również członkiem NATO.

- Ukraina ma świadomość tego, że wszystko to, co dzieje się dziś w Gruzji, odbije się także na jej terenie. Kijów patrzy na to przez pryzmat swoich doświadczeń, czyli okupacji części kraju przez Rosję. Oba te kraje, Gruzja i Ukraina, myślą więc podobnie - powiedział Jan Piekło.

REKLAMA

Posłuchaj

A. M. Dyner i J. Piekło o sytuacji w Gruzji ("Spojrzenie na Wschód") 25:12
+
Dodaj do playlisty

Audycja: "Spojrzenie na Wschód"

Prowadzący: Maria Przełomiec

Gość: Anna Maria Dyner (PISM), Jan Piekło (były ambasador RP na Ukrainie, obecnie doradca Witolda Waszczykowskiego)

Data emisji: 24.02.2021

REKLAMA

Godzina: 20.33


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej