Czesi żegnają się z węglem. Dwie kopalnie zakończyły wydobycie
W sobotę z kopalni CzSA (dawniej Armii Czechosłowackiej) na Zaolziu wyjechał na powierzchnię ostatni wózek wypełniony węglem kamiennym. W Czechach pozostaje już tylko jedna w pełni funkcjonująca kopalnia węgla kamiennego CzSM (dawniej Młodzieży Czechosłowackiej), która ma zakończyć działanie w 2022 r.
2021-02-27, 17:49
W związku z pandemią uroczystość zorganizowana przez spółkę Kopalnie Ostrawsko-Karwińskie (OKD) miała kameralny charakter. Z jednego z najstarszych na terenie Czech szybów wywieziono łącznie 144 418 264 ton węgla. Najgłębiej położone sztolnie sięgały na głębokość 1200 m. Kopalnia powstała w 1951 roku z połączenia kilku szybów istniejących od połowy XIX w.
Powiązany Artykuł
W Polsce spadły wydobycie i sprzedaż węgla. Dane Agencji Rozwoju Przemysłu
Przed kopalnią CzSA wydobycie węgla zakończyła we wtorek kopalni Darków. Obie zostały przekazane przez OKD do państwowego przedsiębiorstwa DIAMO, którego zadaniem będzie dbanie o odpowietrzanie i odwadnianie sztolni oraz wyrobisk do czasu ostatecznej likwidacji wszystkich szybów. Do 2022 roku zamknięta zostanie CzSM, zatrudniająca 2800 osób i 800 podwykonawców.
Nieopłacalne wydobycie
Spółka OKD rezygnuje z wydobycia węgla z powodów ekonomicznych. Z prawie 2 tys. zatrudnionych w obu kopalniach przedsiębiorstwo DIAMO przejmie niespełna pół tysiąca. Podobny los spotkał inne kopalnie regionu Łazy, Dukla, Paskov i Frensztat.
Czeski rząd planuje także odejście od wydobycia węgla brunatnego. Ostateczna decyzja o dacie jeszcze nie zapadła. W grę wchodzi 2033 lub 2038 r.
REKLAMA
fc
REKLAMA