PŚ w skokach: pierwszy skok od roku. Stephan Leyhe wrócił do treningów po kontuzji
Niemiecki skoczek narciarski Stephan Leyhe wznowił treningi równo 365 dni po upadku na skoczni Trondheim. Zawodnik, który ma na koncie jedno zwycięstwo w konkursie Pucharu Świata, zmagał się z urazem kolana.
2021-03-12, 14:33
- Leyhe oddał skoki na obiekcie w Hinterzarten
- Skoczek ma w dorobku medale największych światowych imprez
Powiązany Artykuł
PŚ w skokach: poznaliśmy dokładny harmonogram zawodów w Planicy
29-letni skoczek ze Schwalefeldu od kilku sezonów zaliczał się do szerokiej światowej czołówki. Ma w dorobku medale drużynowe największych imprez: złoto mistrzostw świata (2019), srebro igrzysk olimpijskich w Pjongczangu (2018) czy srebro mistrzostw świata w lotach (2016).
W 2019 roku zajął trzecie miejsce w Turnieju Czterech Skoczni, ale najlepiej wiodło mu się w sezonie 2019/2020. W Willingen wygrał swój pierwszy konkurs Pucharu Świata (na podium stawał pięć razy). Triumfował też w cyklu Willingen Five oraz zajął trzecie miejsce w Titisee-Neustadt Five.
Powrót po roku
W świetnej formie był także podczas kończącego sezon norweskiego turnieju Raw Air. Podczas prologu konkursu w Trondheim skoczył aż 141,5 metra. Niestety, przy lądowaniu upadł i poważnie uszkodził więzadła krzyżowe w kolanie. Oznaczało to długą przerwę dla zawodnika, który w sezonie 2019/2020 w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata zajął szóste miejsce.
REKLAMA
Równo rok po feralnym upadku Leyhe pojawił się na skoczni w Hinterzarten. Po treningu zamieścił swoje zdjęcie w mediach społecznościowych.
"Przez ostatnich 365 dni trenowałem inaczej niż zwykle. W tym tygodniu udało mi się oddać pierwsze skoki. Teraz mój powrót wkracza w kolejną fazę!" - napisał na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
REKLAMA
Wskoczy do kadry?
Wygląda na to, iż Leyhe będzie gotowy do walki o wysokie cele w sezonie olimpijskim. Jeśli uda mu się wrócić do wysokiej formy, powinien być dużym wzmocnieniem niemieckiej drużyny.
Nasi zachodni sąsiedzi podczas mistrzostw świata w Oberstdorfie sięgnęli po złoty medal w konkursie drużynowym, choć zawdzięczają to głównie bardzo dalekim skokom Karla Geigera i Markusa Eisenbichlera.
Leyhe w optymalnej formie powinien być więc sporym wzmocnieniem dla kadry Stefana Horngachera. Trzeba jednak pamiętać, iż w ostatnich latach spore problemy z powrotem do wysokiej dyspozycji po kontuzjach mieli Severin Freund i Andreas Wellinger - dwaj inni czołowi niemieccy skoczkowie.
REKLAMA
- Oberstdorf 2021: indywidualnie to Żyła był najlepszy. Polak z najwyższą notą
- Oberstdorf 2021: Adam Małysz podsumowuje mistrzostwa. "Mimo wszystko, były bardzo udane"
/empe
REKLAMA