El. MŚ 2022: zamieszanie wokół Mateusza Klicha. Są wyniki nowego testu pomocnika

Mateusz Klich, który wypadł z reprezentacji Polski po tym, jak otrzymał pozytywny wynik wtorkowego testu na koronawirusa, nie stracił szans na grę w marcowych meczach eliminacji mistrzostw świata. Środowy test pomocnika dał wynik negatywny.

2021-03-24, 19:01

El. MŚ 2022: zamieszanie wokół Mateusza Klicha. Są wyniki nowego testu pomocnika

Na relacje ze wszystkich meczów reprezentacji Polski - z Węgrami (25 marca), Andorą (28 marca) i Anglią (31 marca) - zapraszamy do radiowej Jedynki. Początek spotkań o 20.45. Do odbiorników zapraszamy już od 20.40.

Biało-czerwoni przygotowują się do czwartkowego meczu z Węgrami, który rozpocznie ich walkę o wyjazd na mistrzostwa świata.

Pozytywny wynik wtorkowego testu u Klicha sprawił, że ten piłkarz został odizolowany i nie poleciał z zespołem do Budapesztu. Podobna sytuacja miała miejsce podczas październikowego zgrupowania, kiedy koronawirusa wykryto u Macieja Rybusa.

REKLAMA

- W czwartek Mateusz miał szczegółowy test (PCR) w klubie. Wynik był negatywny. W niedzielę przeszedł test na przeciwciała, który także był negatywny. We wtorek ponownie miał szczegółowy test (PCR), ale wynik okazał się pozytywny. Tego samego dnia test na obecność przeciwciał był jednak negatywny. Test PCR wykrywa wirusa na bardzo wczesnym etapie i według tego, co przekazali nam fachowcy, wirus nie jest jeszcze rozwinięty i nie rozprzestrzenia się na innych - powiedział rzecznik reprezentacji Jakub Kwiatkowski.

Zgodnie z protokołem medycznym UEFA, piłkarze i sztab podczas marcowego zgrupowania muszą przejść trzykrotnie testy na koronawirusa (najpóźniej dwa dni przed każdym meczem).

Pierwsze z nich przeprowadzono we wtorek. Oprócz tego PZPN zorganizował w poniedziałek, z własnej inicjatywy, szybkie testy antygenowe (tuż po przyjeździe kadrowiczów i sztabu do hotelu), które dały we wszystkich przypadkach wynik negatywny.

REKLAMA

Czwartkowe spotkanie z Węgrami w Budapeszcie będzie debiutem Portugalczyka Sousy na stanowisku selekcjonera. Trzy dni później Polacy podejmą na stadionie Legii w Warszawie Andorę, a 31 marca zagrają w Londynie z Anglią.

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej