Kilka minut na spotkanie. Adwokat Nawalnego wpuszczony do kolonii karnej
Adwokat rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego zdołał się z nim zobaczyć w kolonii karnej we Włodzimierzu, ale pozwolono mu tylko na kilka minut spotkania - poinformował w poniedziałek na Twitterze współpracownik Nawalnego, Leonid Wołkow.
2021-04-19, 23:16
Adwokat, którego nazwiska Wołkow nie podał, czekał ponad godzinę, aż Nawalny zostanie doprowadzony. Po kilku minutach władze więzienne przerwały widzenie, powołując się na koniec dnia roboczego.
Powiązany Artykuł
Biały Dom ostrzega: jeśli Aleksiej Nawalny umrze, Kreml musi liczyć się z konsekwencjami
Spotkanie odbyło się w kolonii karnej nr 3 we Włodzimierzu. Okazało się, że Nawalny został tam przeniesiony z kolonii karnej w Pokrowie już w niedzielę, choć służby więzienne poinformowały o przenosinach w poniedziałek. Podały tego dnia, że opozycjonista jest w szpitalu na terenie kolonii karnej nr 3.
- Rosja: grupa intelektualistów w obronie Aleksieja Nawalnego. "Każdy z nas może być następny"
- "Za jego zdrowie odpowiada rosyjski rząd". Biały Dom wzywa Kreml do zapewnienia Nawalnemu bezpieczeństwa
- Nadal nie dopuszczono do niego lekarzy cywilnych - poinformował Wołkow. Dodał, że Nawalny nie przerywa głodówki, którą rozpoczął 31 marca br.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Głodówka Rosjan z Biesłanu. To znak solidarności z Nawalnym
Opozycjonista, który w sierpniu zeszłego roku padł ofiarą otrucia, od pierwszych dni marca znajdował się w kolonii karnej w Pokrowie, gdzie miał odbywać wyrok pozbawienia wolności. Wkrótce przekazał, że ma problemy ze zdrowiem - odczuwa bóle kręgosłupa i drętwienie prawej nogi, i że jest pozbawiany snu.
Dolegliwości się pogłębiły i Nawalny zaczął tracić czucie w kończynach. Ogłosił głodówkę, domagając się w ten sposób dopuszczenia do niego lekarza spoza kolonii karnej.
fc
REKLAMA