"Satysfakcjonujące ustalenia". Polscy europosłowie o porozumieniu ws. pakietu klimatycznego
Polscy europosłowie pozytywnie ocenili wstępne porozumienie w Unii w sprawie kluczowych elementów pakietu klimatycznego. Dziś nad ranem, po 14 godzinach rozmów, kompromis osiągnęli negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i unijnych krajów. Chodzi przede wszystkim o zwiększenie redukcji emisji gazów cieplarnianych w najbliższej dekadzie z 40 do 55 procent. Uzgodnienia, zanim wejdą one w życie, muszą jeszcze zaakceptować państwa członkowskie i europosłowie.
2021-04-21, 11:29
Prawo klimatyczne to element Europejskiego Zielonego Ładu, programu Komisji, który ma sprawić, że do 2050 roku Unia będzie neutralna klimatycznie. By zrealizować to założenie, wyznaczono cele pośrednie - czyli redukcję emisji gazów do 2030 roku. Początkowo Parlament Europejski chciał, by emisje CO2 zostały zredukowane z obecnych 40 do 60 procent. Podczas nocnych ustaleń zdecydowano, że będzie to 55 procent.
Powiązany Artykuł
Zmiany klimatu mają niebagatelny wpływ na nasze zdrowie. To nie tylko zjawiska ekstremalne, ale także bakterie i wirusy
Posłuchaj
- Cel na poziomie 55, a nie 60 procent redukcji emisji do 2030 roku i neutralności klimatycznej do 2050 roku dla całej Unii, a nie każdego kraju z osobna, to dla Polski szansa na sprawiedliwą transformację, ale trzeba się do niej zabrać od razu i na serio - skomentował europoseł Jerzy Buzek z PO. Deputowana Jadwiga Wiśniewska z PiS powiedziała, że satysfakcjonujące są ustalenia dotyczące neutralności klimatycznej na poziomie Unii, a nie na poziomie państw członkowskich. - O to walczyliśmy w Brukseli - skomentowała w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia Beata Płomecką.
REKLAMA
Posłuchaj
KE zadowolona z ustaleń
Europoseł Jadwiga Wiśniewska dodała, że jeśli chodzi o ustalenie celu redukcji emisji gazów na 55 proc. do 2030 roku, to na takie rozwiązanie zgodził się w grudniu ubiegłego roku premier Mateusz Morawiecki. - Wedle strategii energetycznej przyjętej w lutym tego roku ten cel redukcji emisji jesteśmy w stanie osiągnąć. Zwracam uwagę na fakt, że z całą pewnością diabeł tkwi w szczegółach. Trzeba usiąść i solidnie przeanalizować wszystkie ustalenia i przyjrzeć się uważnie wszystkim przepisom - podkreśliła Jadwiga Wiśniewska. Powiedziała też, że ubolewa, iż rola lasów w bilansie pochłaniania dwutlenku węgla nie została podczas negocjacji wystarczająco doszacowana. Uzgodnienia w sprawie celu redukcyjnego na 2030 rok nadają priorytet ograniczeniu emisji, a nie pochłanianiu CO2.
REKLAMA
Posłuchaj
Zadowolenie z nocnych ustaleń wyraziła Komisja Europejska. - Nasze polityczne zobowiązanie, by do 2050 roku stać się pierwszym neutralnym dla klimatu kontynentem, jest teraz również zobowiązaniem prawnym. Prawo klimatyczne wyznacza Unii Europejską zieloną ścieżkę dla pokoleń. To jest zobowiązanie wobec naszych dzieci i wnuków - napisała w oświadczeniu szefowa Komisji Ursula von der Leyen.
st
REKLAMA