"Potrójny autorytarny dryf". Szef francuskiego MSZ o polityce Kremla

Jean-Yves Le Drian skrytykował aresztowania demonstrantów wspierających Aleksieja Nawalnego i wyraził zaniepokojenie pogarszającym się stanem zdrowia więzionego opozycjonisty.

Powiązany Artykuł

Kolejne protesty w Rosji ws. Aleksieja Nawalnego. Policja użyła pałek i paralizatorów

- Prześladowanie Nawalnego jest nie do zniesienia. To symbol dążenia do autorytaryzmu w sprawach wewnętrznych - stwierdził szef MSZ.

Zapytany o reakcję Francji w przypadku śmierci Nawalnego, powiedział, że musi to być stanowcza odpowiedź.
- Podejmiemy wtedy odpowiednie sankcje i obarczymy pana Putina odpowiedzialnością za ten dramat - stwierdził minister.

Autorytarne zapędy

Jego zdaniem o autorytarnych zapędach Kremla świadczą także manewry rosyjskiej armii przy granicy z Ukrainą i na Morzu Czarnym, które szef MSZ nazwał "prowokacją". Polityk dodał jednak, że nie wierzy w to, że Rosja będzie chciała podjąć działania wojskowe przeciwko Ukrainie.

• Cierpi na dyskopatię i wymaga specjalistycznego leczenia. Nowe informacje ws. Nawalnego
• Aleksiej Nawalny poinformował o gruźlicy w kolonii karnej. Sam ma gorączkę i kaszel

Francuski minister skrytykował także próbę ingerencji ze strony Rosji w sprawy innych państw, podając przykłady działań Kremla w Donbasie, ale także w Czechach - gdzie kilka dni temu ujawniono aferę szpiegowską z udziałem rosyjskich służb.

Szef francuskiej dyplomacji ocenił, że Francja musi nadal prowadzić dialog z Rosją - którą nazwał "uciążliwym, a czasami niebezpiecznym sąsiadem".

dn