Niemcy nie zaostrzą sankcji wobec Rosji. Heiko Maas: relacje są bardzo złe, ale nie powinny takie pozostać
Mimo ostatnich rosyjskich prowokacji na pograniczu z Ukrainą i sytuacji uwięzionego krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas opowiedział się przeciwko zaostrzeniu sankcji wobec Rosji.
2021-04-26, 11:12
Właśnie z powodu obecnych napięć należy dążyć do dialogu z Moskwą, powiedział Heiko Maas, w niedzielę wieczorem, w programie ARD "Raport z Berlina".
- Cały świat mówi, że relacje Rosji (...) zarówno z Niemcami, jak i z Unią Europejską są w tej chwili na dnie - przyznał szef niemiecki dyplomacji i dodał - Relacje są bardzo złe, ale nie powinny takie pozostać.
Powiązany Artykuł
Spotkanie przywódców Ukrainy, Niemiec i Francji. Tematem rozmów coraz gorsza sytuacja w Donbasie
Heiko Maas przekonywał, że "istota dyplomacji" obejmuje rozmowy z państwami, z którymi stosunki są trudne, "a nie zawsze rozmawia się tylko z tymi, z którymi się zgadzamy".
- To jest szczególnie prawdziwe w (przypadku) Rosji, i to jest szczególnie prawdziwe teraz - powiedział.
REKLAMA
Komentarz do słów Bidena o Putinie
Zapytany, czy zgadza się z komentarzem prezydenta USA Joe Bidena, że Putin jest mordercą, Heiko Maas odpowiedział - Dotychczas tego nie powiedziałem i nie zamierzam.
Odnosząc się do sprawy Nawalnego, niemiecki minister spraw zagranicznych powiedział, że trzeba zadać sobie pytanie, czy ostrzejsze środki poprawiłyby sytuację Nawalnego.
- Czy w Moskwie powiedzą: "Dziękuję, że nałożyliście teraz jeszcze ostrzejsze sankcje?" Nie wydaje mi się. Myślę, że będzie odwrotnie - skomentował.
REKLAMA
Trzeba działać odpowiedzialnie i nie można "po prostu gonić za tymi, którzy zawsze żądają najostrzejszych środków" - powiedział Heiko Maas.
bf
REKLAMA