Bundesliga: groźny uraz Bartosza Białka. Polskiego napastnika czeka długa przerwa
Polski napastnik Bartosz Białek zerwał więzadło w lewym kolanie podczas treningu VfL Wolfsburg - poinformował klub występujący w Bundeslidze. Polskiego piłkarza czeka długa przerwa.
2021-04-28, 17:57
- Białek w drużynie "Wilków" jest rezerwowym, ale często pojawia się na murawie
- VfL Wolfsburg jest rewelacją obecnego sezonu Bundesligi i może awansować do Ligi Mistrzów
Powiązany Artykuł
Bundesliga: RB Lipsk ma już następcę Nagelsmanna? Klub sięga po jedno z najgorętszych nazwisk na rynku
"Nowy Lewandowski"?
Białek trafił do Wolfsburga przed rokiem z KGHM Zagłębia Lubin. Niemieckie media porównywały utalentowanego napastnika, który kosztował pięć milionów euro, do Roberta Lewandowskiego, ale 19-latka od początku czekała ciężka walka o miejsce w składzie "Wilków".
Polak jest głównie rezerwowym, gdyż przegrywa rywalizację z Holendrem Woutem Weghorstem, który w bieżącym sezonie Bundesligi zdobył aż 20 goli. VfL w 31 ligowych meczach zgromadziło 57 punktów i na trzy kolejki przed końcem zajmuje trzecie miejsce w tabeli, premiowane awansem do Ligi Mistrzów.
Pech młodego napastnika
Bartosz Białek nie jest czołową postacią "Wilków", ale dość regularnie pojawia się na murawie. Polak zagrał w 19 ligowych spotkaniach, w których dwukrotnie trafiał do siatki rywali.
REKLAMA
W środę z obozu VfL Wolfsburg nadeszły jednak niepokojące wieści.
Podczas treningu polski napastnik doznał groźnie wyglądającego uraz lewego kolana. Klubowi lekarze jeszcze tego samego dnia postawili diagnozę. Białek zerwał więzadło i czeka go długa przerwa od gry w piłkę.
Niebawem Białek przejdzie rehabilitację, po której czeka go minimum kilkumiesięczna rehabilitacja.
- Bundesliga: Robert Lewandowski ocenił nowego trenera Bayernu
- Liga Mistrzów: finał w Stambule zagrożony. UEFA rozważa przeniesienie meczu
- Bundesliga: Julian Nagelsmann spełni marzenia w Bayernie? Młody trener stoi przed wielkim wyzwaniem
- Afera w niemieckim związku piłkarskim. Szef DFB porównał swojego zastępcę do zbrodniarza
/empe
REKLAMA