Polska w Unii 17 lat później. Stały przedstawiciel przy UE: to historia sukcesu
Ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś ocenił, że 17 lat naszego członkostwa we Wspólnocie okazało się sukcesem. Podkreślił, że ważne są też perspektywy i zadania, które Polska będzie mogła zrealizować dzięki integracji z Unią. Polska dokonała akcesji do UE 1 maja 2004roku.
2021-05-01, 14:14
Powiązany Artykuł
Rocznica przystąpienia Polski do UE. MSZ: musimy skupić się na budowaniu Europy silnej siłą swej różnorodności
"Historyczny krok Polski"
W rozmowie z Polskim Radiem ambasador podkreślił, że 17 lat temu Polska zrobiła historyczny krok. - Nasza obecność, ta synergia korzyści, pozwoliła bardzo zredukować sferę ubóstwa w Polsce dzięki unijnym programom. Właściwie w każdej dziedzinie widzimy bardzo duże zmiany. Na przykład bezpieczeństwo energetyczne. W 2004 roku Polska była uzależnione od jednego monopolisty ze wschodu. Dziś, dzięki inwestycjom infrastrukturalnym, nasze bezpieczeństwo jest znacznie bardziej wzmocnione - powiedział ambasador. Dodał, że najnowsze dane o najniższym w Polsce bezrobociu z całej Unii potwierdzają jak bardzo zmieniła się Polska.
Posłuchaj
- Poza tym mamy więcej możliwości, swobody wyboru miejsca realizacji naszych aspiracji zawodowych, wspólny rynek znosi bariery dla obywateli, inwestorów, przepływu usług i towarów. Dzięki unijnym programom studenci mogą studiować poza Polską - podkreślił ambasador Polski przy Unii.
Czytaj także:
- Apel Polski przyniósł skutek. PE interweniuje ws. broni chemicznej zatopionej na Bałtyku
- Chciała zagłodzić Polskę, teraz żąda sankcji. Dziedziczak: wstyd dla instytucji UE, że pełni to stanowisko
- "Przeciwwaga dla szalonych pomysłów". Maciejewski o polsko-włosko-węgierskiej frakcji w PE
Andrzej Sadoś wymienił też Kolegium Europejskie, prestiżowej instytucji kształcącej unijnych urzędników, jako potwierdzenie zmieniającej się Polski. Kiedyś Kolegium miało tylko siedzibę w Brugii, teraz jest także w Natolinie gdzie obecnie kształceni są urzędnicy administracji ukraińskiej. Ambasador dodał, że przed kilkoma dniami towarzyszył unijnemu komisarzowi do spraw rozszerzenia i sąsiedztwa Oliverowi Varhelyiemy podczas wizyty w Kolegium w Natolinie.
Powiązany Artykuł
Ideologiczne naciski na Polskę. Romanowski: brukselsko-berliński dyktat nie cofnie się przed niczym
Andrzej Sadoś zastrzegł, że 17 lat członkostwa Polski w Unii to nie tylko korzyści dla samej Polski. Podkreślił, że korzyści ze współpracy rozwojowej są rozłożone, bo inwestycje są często realizowane przez konsorcja, w skład których wchodzą firmy z unijnych krajów.
REKLAMA
Ambasador zwrócił uwagę także na współpracę krajów członkowskich i europejskich instytucji w czasie pandemii. - Udało się wynegocjować dostęp do szczepionek dla Polaków na korzystnych warunkach. To między innymi koncerny farmaceutyczne ponoszą odpowiedzialność za ewentualne skutki uboczne - podkreślił Andrzej Sadoś.
Powiązany Artykuł
KE chce narzucać akceptację homoadopcji. Ordo Iuris interweniuje w tej sprawie
Fundusz Odbudowy po pandemii to także wspólna odpowiedź Unii na "koronakryzys". Kraje członkowskie przysyłają do Komisji Europejskiej już swoje plany na wykorzystanie pieniędzy. - W przypadku Polski będzie to oznaczało nie tylko kontynuowanie, ale bardzo dynamiczne przyspieszenie procesu modernizacji i inwestycji praktycznie w każdej dziedzinie naszego życia - dodał ambasador.
Posłuchaj
- Głosowanie w sprawie KPO. Sellin: mam nadzieję, że wszystkie ugrupowania zachowają się odpowiedzialnie
- Dzięki środkom z Krajowego Planu Odbudowy Polska będzie się rozwijała najszybciej w Europie
- "Historyczny moment w dziejach Polski". Szef MEiN o głosowaniu ws. Funduszu Odbudowy
Ta unijna współpraca, jak mówił Andrzej Sadoś, daje Polsce także więcej możliwości wspierania państw w naszym najbliższym, wschodnim sąsiedztwie. Wyraził nadzieję, że za naszą wschodnią granicę już niedługo będą docierać szczepionki przeciw COVID-19. Dzięki współpracy z unijnymi instytucjami otrzymują je już kraje Bałkanów Zachodnich.
REKLAMA
mbl
REKLAMA