Kasparow przegrał z komputerem. "Nie spodziewaliśmy się tego ruchu"

"Zupełnie nie spodziewaliśmy się ruchu h5 w piątej partii, który przez program szachowy, był analizowany aż 10 godzin" - ocenił asystent szachisty. 11 maja 1997 roku Garri Kasparow przegrał pojedynek z komputerem "Deep Blue".

2021-05-11, 05:00

Kasparow przegrał z komputerem. "Nie spodziewaliśmy się tego ruchu"
Garri Kasparow. Foto: Wikimedia Commons/Owen Williams/CC-BY-SA-3.0

Szachy to dyscyplina wymagająca. Najlepsi w nieskończoność analizują strategie ruchów. Komputer może być szybszy i jeszcze bardziej wymagający, dlaczego nie stworzyć „sztucznego” przeciwnika? 

Ta idea pojawiła się już pod koniec osiemnastego wieku. O konfrontacji "maszyny" z człowiekiem informował Wolfgang von Kempelen, który obwieścił, że jest w posiadaniu „Mechanicznego Turka”. Przyrządu, który wygrywał w szachy z każdym, który chciał się z nim zmierzyć. Bardzo szybko odkryto jednak, że w mechanizmie znajduje się człowiek, który pociągał za odpowiednie dźwignie. 

Komputery 

Po dwustu latach zaczęły powstawać pierwsze programy szachowe oparte na systemach komputerowych. Jednak początki nie były jeszcze zbyt udane. Pamięć tych urządzeń nie była zbyt duża. Jednak to dosyć szybko się zmieniło. Koncern informatyczny IBM postanowił zainwestować w stworzenie oprogramowania mogącego rywalizować z szachistami. W 1989 światło dzienne ujrzał produkt "Deep Tought". Walki ze „sztuczną inteligencją” podjął się Garri Kasparow.

Szachowy mistrz świata w latach 1985-2000 bardzo szybko rozprawił się z „przeciwnikiem”. Programiści z IBM postanowili ulepszyć maszynę chcąc udowodnić, że ich twór może pokonać człowieka. Przygotowania trwały siedem lat. Powstał "Deep Blue". Stworzono komputer szachowy, który był wyposażony w 32 procesory mogące analizować około 200 milionów kombinacji na sekundę (w tym samym czasie człowiek może przeanalizować średnio trzy ruchy). 

REKLAMA

Kolejny pojedynek Kasparow vs komputer odbył się 10 lutego 1996 roku. Z pierwszej partii zwycięsko wyszedł program. Trwający sześć rund pojedynek wygrał Kasparow, pokonał "Deep Blue" 4:2.

IBM nie dawał za wygraną

Stworzono kolejną wersję, której nieoficjalna nazwa brzmiała "Deeper Blue". Roku od porażki systemu IBM rozpoczął się kolejny bój z Kasparowem. Przed ostatnią szóstą partią na tablicy wyników był remis 2,5:2,5. Decydująca o zwycięstwie potyczka odbyła się 11 maja 1997 roku. Już po 19 ruchach Rosjanin poddał walkę.

„Stało się. Komputer pokonał w grze w szachy aktualnego mistrza świata, Garriego Kasparowa” - zakomunikował dziennikarz, Bogdan Miś, na łamach „Wiedzy i Życia”.

Oznaczało to, że stworzone przez umysły, wielu wybitnych specjalistów urządzenie, pokonało człowieka. „Sztuczna inteligencja” tryumfowała. Stało się to wielkim przełomem w świecie nauki, ale po prawdzie jedynie w sferze psychologicznej.

REKLAMA

"Dla mnie pojedynek skończył się już wczoraj, po 5 partii. Nie miałem już siły do walki i dzisiejsze zwycięstwo Deep Blue jest w pełni usprawiedliwione" - ocenił Kasparow.

Od razu po meczu arcymistrz zażądał rewanżu, ale IBM się nie zgodził. Firma zawiesiła też prace nad  projektem. IBM osiągnęło jednak cel - olbrzymią zwyżkę akcji na giełdzie.  

Nie wszystko jednak było jasne

Sztab Kasparowa zasugerował, że w czasie pojedynku zadziałał „czynnik ludzki”. Wyjaśniano, że w niektórych momentach gry mistrza z maszyną, ktoś świadomie podejmował decyzję i sterował komputer. 

"Zupełnie nie spodziewaliśmy się ruchu h5 w piątej partii, który przez program szachowy był analizowany aż 10 godzin" - powiedział Frederic Friedel, asystent techniczny Kasparowa.

REKLAMA

Zarzuty sztabu arcymistrza znalazły potwierdzenie. Pomiędzy partiami oprogramowanie Deeper Blue było modyfikowane, dodawano dane z poprzednich pojedynków. Zmiany miały na celu coraz lepsze poznanie oraz zrozumienie stylu gry Kasparowa.

“Myślę, że to jednak błogosławieństwo, przecież nie każdy ma okazję zostać częścią historii” - stwierdził po latach szachowy mistrz świata.


AK, computerworld.pl.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej