"Poetka prawdy, odwagi i wolności". Twórczość Barbary Sadowskiej, matki Grzegorza Przemyka
- Barbara Sadowska wciąż czeka na właściwe miejsce w historii polskiej literatury, na miejsce w świadomości polskiego czytelnika - mówiła w Polskim Radiu 24 dr Aleksandra Niemirycz, badaczka twórczości Barbary Sadowskiej i jej syna Grzegorza Przemyka.
2021-05-22, 09:29
Barbara Sadowska – matka zamordowanego licealisty – była poetką i działaczką opozycji demokratycznej w PRL. Urodzona w Paryżu w roku 1940, debiutowała w wieku zaledwie siedemnastu lat na łamach warszawskiego tygodnika "Nowa Kultura". Dwa lata później wydała swój pierwszy poetycki tomik wierszy "Zerwane druty".Od lat 70. działała aktywnie w strukturach opozycji demokratycznej PRL. Była inwigilowana, kilkakrotnie aresztowana i pobita przez nieznanych sprawców. W stanie wojennym aktywnie działała w Prymasowskim Komitecie Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. Śmierć jedynego syna Sadowskiej – niespełna 19-letniego Grzegorza Przemyka – była dla niej wstrząsem. Odbiła się też szerokim echem w PRL i poza jego granicami.
Powiązany Artykuł
Jak komunistyczna propaganda kłamała w sprawie śmierci Grzegorza Przemyka
Zdaniem gościa Barbara Sadowska wciąż czeka na właściwe miejsce w historii polskiej literatury, na miejsce w świadomości polskiego czytelnika. - To trochę jak z Sylvią Plath, która zaczęła zyskiwać sławę po tragicznej śmierci i stała się ikoną anglojęzycznej poezji. Wydaje się, że jeśli Barbara Sadowska nie jest poetką ciekawszą, to na pewno o wiele głębszą, bardziej świadomą - powiedziała dr Aleksandra Niemirycz.
W jednym z pierwszych wierszy Barbara Sadowska zawarła zarys swojej etyki poetyckiej. "Teraz powiem całą prawdę, ale za dużo jest rzeczy o których nikt nie chce chce słyszeć. Trzeba zaczynać od początku, słowo po słowie. Zdarzenia tylko razem powiązane mają sens, przyczynę". - Chciała głosić prawdę. Prawa była dla niej jedną z podstawowych kategorii. Była poetką prawdy, nie raz bardzo bolesnej. Niezależnie od tego, czy dotyczyło to jej przeżyć, czy historii. Ona się nie bała, była poetką prawdy, odwagi i wolności. Przede wszystkim była kimś niesamowicie dobrym, otwartym na ludzi. Ta dobroć była też jej wielkością. Oddanie ludziom i chęć służenia ludziom przebija się z jej twórczości - podkreśliła dr Niemirycz.
REKLAMA
Posłuchaj
Matka Grzegorza Przemyka zmarła 1 października 1986 roku w Otwocku. Pochowano ją obok syna na Cmentarzu Powązkowskim.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Polki"
Prowadzą: Maryna Milkaszewska, Magdalena Merta
Data emisji: 22.05.2021
Godzina emisji: 08.06
REKLAMA
PR24
REKLAMA