USA: psychiatra mówiła na wykładzie o zabijaniu białych. Teraz przekonuje, że to prowokacja
Dr psychiatrii Aruna Khilanani, która jest etniczną hinduską, wygłosiła na Uniwersytecie Yale w New Haven wykład pt. "Psychopatyczny problem białego umysłu". Jak podaje m.in. dziennik "The New York Times", mówiła w nim, że śniła o "wypróżnieniu magazynku rewolweru w głowę każdej białej osoby", która stanęła jej na drodze. Teraz tłumaczy, że "wykorzystała prowokację jako narzędzie do prawdziwego zaangażowania".
2021-06-08, 08:07
Wirtualny wykład dr Aruny Khilanani skierowany był do studentów medycyny. Został nagrany, a następnie udostępniony wewnętrznie słuchaczom i wykładowcom Yale. Po słowach, że śniła o zabijaniu białych ludzi, Aruna Khilanani dodała, że w tym samym śnie zakopała ciało ofiary, wytarła zakrwawione ręce i odeszła "w podskokach względnie niewinna", tak jakby "wyświadczyła światu przysługę".
Powiązany Artykuł
Terror mniejszości na amerykańskich uczelniach. Zastraszeni wykładowcy i pobicia
W trakcie wykładu mówiła też, jakie jej zdaniem są koszty rozmów z białymi ludźmi. - To koszt własnego życia, ponieważ wysysają cię do sucha. Biali ludzie sprawiają, że moja krew się gotuje - przekonywała Khilanani, która prowadzi prywatną praktykę w Nowym Jorku. - Prosimy obłąkanego, brutalnego drapieżnika, który myśli, że jest świętym lub superbohaterem, aby przyjął (za coś) odpowiedzialność. Tak się nie stanie. Mają pięć dziur w mózgu. To jak walić głową w ceglaną ścianę - dodała komentując próby rozmów z białymi o kwestiach rasowych.
Idee "sprzeczne z podstawowymi wartościami szkoły medycznej Yale"
Dr Khilanani domagała się upublicznienia jej wykładu, a odmowę ze strony uczelni nazwała "tłumieniem jej wypowiedzi".
Czytaj także:
- Prof. Delsol: Zachód praktykował niewolnictwo, ale także jako pierwszy go zakazał
- "Nierównowaga, która musi się zmienić". Burmistrz Chicago nie udzieli wywiadów białym dziennikarzom
- Gdula krytykuje "Murzynka Bambo" za rasizm. Wiceszef MEiN odpowiada
"Ostatecznie zdecydowaliśmy się opublikować wideo z dostępem ograniczonym do tych, którzy mogli wziąć udział w wykładzie - członków społeczności Yale (…) Nasza uczelnia nie toleruje wyrażeń o przemocy lub rasizmie wobec jakiejkolwiek grupy" - stwierdza przytoczony przez "Newsweek" komunikat, który podkreśla, że idee Khilanani są sprzeczne z podstawowymi wartościami szkoły medycznej Yale.
REKLAMA
"Prowokacja" z poparciem słuchaczy
Gdy o sprawie zaczęły pisać amerykańskie media, Khilanani wyjaśniła, że podczas wykładu "wykorzystała prowokację jako narzędzie do prawdziwego zaangażowania". Tłumaczyła też, że jej wystąpienie zostało początkowo dobrze przyjęte, a jako dowód przytoczyła słowa pewnej czarnoskórej kobiety, która miała do niej napisać, że to "danie głosu nam, ludziom kolorowym i temu, przez co cały czas przechodzimy".
mbl
REKLAMA