"Nie żałuję ubiegania się o funkcję". Dojdzie do kolejnej próby wyboru RPO?

Senat nie wyraził zgody na powołanie Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich. Jej kandydaturę poparło 45 senatorów, przeciw było 51, 3 wstrzymało się od głosu, a jedna osoba nie wzięła udziału w głosowaniu. Lidia Staroń mówiła po głosowaniu w izbie wyższej, że nie jest rozczarowana wynikiem głosowania. Tłumaczyła też, że nie żałuje decyzji o starcie. 

Powiązany Artykuł

Jarosław Kaczyński: cyberatak na polskich urzędników i polityków przeprowadzono z terytorium Rosji

- Nie żałuję ubiegania się o funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich. Bardzo się cieszę, że byłam kandydatką - mówiła Staroń. Dopytywana przez dziennikarzy, czy po zakończeniu kadencji Adama Bodnara będzie chciała pełnić funkcję osoby pełniącej obowiązki Rzecznika, wyraźnie zaprzeczyła. - A skąd, oczywiście, że nie. Ja jestem senatorem. Ja tutaj byłam dlatego, że jestem po stronie ludzi, a nie dlatego, żeby być Rzecznikiem. Tylko dlatego kandydowałam, bo wiedziałam, że wtedy miałabym większe narzędzia. Tylko dlatego - mówiła Lidia Staroń.

"Koło senatorów niezależnych nie okazało się kołem ratunkowym"

Za kandydaturą Lidii Staroń zagłosowało 45 senatorów klubu PiS. Z pozostałej trójki senatorów tego klubu dwóch wstrzymało się od głosu, a jeden nie wziął udziału w głosowaniu. Wicemarszałek Senatu Marek Pęk z PiS mówi, że wynik głosowania jest dla niego zaskoczeniem, ale przede wszystkim ze względu na postawę Koła Senatorów Niezależnych. 

Powiązany Artykuł

Premier: według wiedzy z ABW atak cybernetyczny był kierowany z Rosji

- Koło Senatorów Niezależnych nie okazało się kołem ratunkowym dla pani senator Staroń. Żaden senator jej nie poparł, a do tego ona sama wstrzymała się od głosu - mówi Pęk portalowi PolskieRadio24.pl. Senator Koła Senatorów Niezależnych Krzysztof Kwiatkowski tłumaczył po głosowaniu, że Lidia Staroń nie spełniła ich oczekiwań.

REKLAMA

- Po odpowiedziach senator Lidii Staroń na pytania stwierdziliśmy, że dalej musimy szukać kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich (...) Dobry Rzecznik Praw Obywatelskich to jedna z najważniejszych spraw dla obywateli, ważniejsza od gierek politycznych i przyszłości Koła Senatorów Niezależnych - tłumaczył Krzysztof Kwiatkowski. 

"Senat torpeduje personalne wybory Sejmu"

Oprócz senatorów z Koła Senatorów Niezależnych przeciwko Lidii Staroń zagłosowali również senatorowie PSL, Lewicy i Koalicji Obywatelskiej. - Marszałek Senatu Tomasz Grodzki, komentując dla dziennikarzy wynik głosowania, podkreślił, że RPO powinien służyć obywatelom, "a nie tej czy przyszłej ekipie rządzącej". - To jest odpowiedzialność tej profesji, RPO musi być ponad doraźną polityką. Stąd nie może dziwić, że senator Lidia Staroń, która jest politykiem, nie została wybrana - tłumaczył Grodzki. W jego ocenie jest jeszcze dużo czasu na wyłonienie przez Sejm kolejnego kandydata. 

Powiązany Artykuł

Wciąż bez nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Senat zagłosował

Wicemarszałek Senatu Marek Pęk z PiS nie wierzy w to, aby kolejna próba wyboru Rzecznika zakończyła się innym rezultatem niż dwie ostatnie. - Kolejny wybór Rzecznika zgodnie z obowiązującym prawem zakończy się dokładnie tym samym rezultatem. Tu widać wyraźnie, że chodzi o to, żeby ten wybór się nie dokonał i Senat robi wszystko, żeby torpedować te personalne wybory Sejmu - stwierdza Pęk.

Była to piąta próba wyboru Rzecznika, po tym, jak we wrześniu skończyła się kadencja dotychczasowego RPO Adama Bodnara. Zgodnie z ustawą o RPO nadal pełni on swój urząd do czasu powołania następcy. 15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że przepis ustawy, który na to zezwala, jest niekonstytucyjny. Straci on moc w połowie lipca. ​

REKLAMA

MF, PolskieRadio24.pl