Wimbledon: Hurkacz cieszy się z życiowego sukcesu, Linette żałuje niewykorzystanych szans. "To dla mnie lekcja"

Hubert Hurkacz pokonał Kazacha Aleksandra Bublika 6:3, 6:4, 6:2 w trzeciej rundzie Wimbledonu, natomiast Magda Linette pożegnała się z turniejem po porażce z Hiszpanką Paulą Badosą 7:5, 2:6, 4:6 na tym samym etapie turnieju. W rozmowie z Polskim Radiem tenisiści podsumowali swoje występy.

2021-07-03, 19:02

Wimbledon: Hurkacz cieszy się z życiowego sukcesu, Linette żałuje niewykorzystanych szans. "To dla mnie lekcja"

Hurkacz nie krył zadowolenia ze swojej postawy na korcie w pewnie wygranym meczu z Bublikiem. - Grałem bardzo stabilny tenis i starałem się przejmować inicjatywę – to było kluczem do sukcesu - ocenił w rozmowie z Cezarym Gurjewem.

Awans do 1/8 finału wielkoszlemowego Wimbledonu to największe osiągnięcie w karierze popularnego "Hubiego". - Bardzo się cieszę, że po raz pierwszy zagram w drugim tygodniu wielkoszlemowego turnieju. Bardzo rozwinąłem się jako zawodnik i nie mogę doczekać się kolejnego meczu - oświadczył tenisista.

Następnym rywalem Hurkacza będzie Chorwat Marin Čilić lub wicelider światowego rankingu - Rosjanin Daniił Miedwiediew.

Posłuchaj

Hubert Hurkacz i Magda Linette po występach w 3. rundzie Wimbledonu 3:01
+
Dodaj do playlisty

W znacznie gorszym humorze sobotnie zmagania zakończyła Magda Linette, która mimo prowadzenia 3:0 w trzecim secie uległa Badosie.

REKLAMA

- Byłam tak blisko, ale się nie udało. Muszę wyciągnąć lekcję z tej porażki. Początek trzeciego seta był całkiem dobry, ale szkoda, że nie udało mi się go dobrze zakończyć. Prowadziłam 3:0, kolejne gemy traciłam mimo przewagi. Jestem bardzo rozczarowana, że nie byłam w stanie "pociągnąć dalej" dobrej gry - przyznała.

Linette pożegnała się z Wimbledonem również w rywalizacji deblowej, gdzie w parze z Alicją Rosolską przegrały z Ukrainką Ludmyłą Kiczenok i Japonką Makoto Ninomiyą 4:6, 6:3, 7:9.

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej