W rozwiniętych gospodarkach brakuje rąk do pracy. Pomimo niepełnego zatrudnienia
Brytyjscy pracodawcy zmagają się z najgorszymi niedoborami pracowników od końca lat 90., a firmy rekrutacyjne zgłaszają problemy związane z zatrudnianiem w sektorach gospodarki takich jak transport i logistyka, hotelarstwo, produkcja i budownictwo. Szacuje się, że 1,3 miliona pracowników spoza Wielkiej Brytanii opuściło kraj podczas pandemii, a 70 proc. firm, które próbowały zatrudnić pracowników w ciągu ostatnich trzech miesięcy, miało z tym trudności.
2021-07-20, 10:37
Oprócz odnotowanych w poprzednich miesiącach problemów z rekrutacją kucharzy, portierów kuchennych, sprzątaczy i pracowników magazynowych badanie wykazało, że problemy pracodawców rozprzestrzeniają się na typowo wysokopłatne sektory, takie jak finanse, IT, księgowość i inżynieria.
Oficjalne dane pokazują, że około 1,5 miliona pracowników przebywa na płatnych zwolnieniach, a ograniczenia związane z pandemią nadal utrudniają pełny powrót do pracy. Rząd zniósł większość ograniczeń związanych z pandemią 19 lipca, podczas gdy wariant Delta napędza wzrost infekcji.
Powiązany Artykuł
ZUS podsumowuje tarcze antykryzysowe. Do firm popłynęło kilkadziesiąt miliardów złotych
Eksperci ds. zatrudnienia uważają, że ludzie są zniechęcani do pracy w sektorach, które w ostatnich latach zyskały reputację niskich płac i złych warunków. Nakładają się na to obawy związane z utrzymującymi się wysokimi wskaźnikami COVID-19.
W USA podobnie
Amerykańscy pracodawcy zgłosili rekordową liczbę wolnych miejsc pracy w ostatnim kwartale, co dobitnie ilustruje desperację firm poszukujących nowych pracowników w sytuacji, gdy kraj wychodzi z pandemii, a gospodarka się rozwija.
REKLAMA
Liczba ofert pracy wzrosła w ostatnim miesiącu o prawie 8 proc., do 8,1 mln w marcu, najwięcej od grudnia 2000 roku. Ankieta przeprowadzona wśród małych przedsiębiorstw przez Krajową Federację Niezależnego Biznesu wykazała, że 44 proc. z nich nie było w stanie obsadzić stanowisk pracy, co również jest rekordowo wysokim wynikiem.
Powiązany Artykuł
Planowany deficyt budżetowy USA na poziomie 3 bilionów dolarów. ''To nie powód do paniki''
Prezydent Joe Biden, który przeznaczył na pakiet ratunkowy dodatkowe środki o wartości 1,9 biliona dolarów, zaprzeczył, że winne tej sytuacji są 300-dolarowe transfery socjalne w celu wsparcia gospodarstw domowych. Wezwał również Departament Pracy do współpracy z poszczególnymi stanami w sprawie aktualizacji wymogów, jakie muszą spełnić osoby otrzymujące pomoc. Powinny one aktywnie szukać pracy i przyjmować stanowiska, jeśli są oferowane. Zasada poszukiwania pracy została zawieszona w czasie pandemii, kiedy wiele firm było zamkniętych.
- Każdy pobierający zasiłek dla bezrobotnych, któremu zaoferowano odpowiednią pracę, musi ją podjąć albo straci zasiłek dla bezrobotnych - powiedział Biden.
Wiele osób pozostających bez pracy niechętnie podejmuje też pracę w branżach usługowych, wymagających kontaktu z ludźmi, w obawie przed zarażeniem się wirusem.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl/ Guardian/ apnews/ mib
REKLAMA