Liga Konferencji: Raków Częstochowa remisuje z Suduvą. Bezbarwny debiut w europejskich pucharach

Raków Częstochowa zremisował 0:0 z Suduvą Mariampol w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Wicemistrzowie Polski mieli przewagę nad rywalami, ale nie potrafili udokumentować jej zdobyciem gola.

2021-07-22, 21:02

Liga Konferencji: Raków Częstochowa remisuje z Suduvą. Bezbarwny debiut w europejskich pucharach

Raków przystąpił do meczu po zdobyciu Superpucharu Polski i zwycięstwie w serii rzutów karnych nad Legią Warszawa. Również spotkanie z Suduvą było dla częstochowian historyczne - był to ich pierwszy mecz w europejskich pucharach.

Starcie nie rozpoczęło się jednak się po myśli podopiecznych Marka Papszuna. Już w 5. minucie gry boisko musiał opuścić kontuzjowany Ben Lederman. Częstochowianie wprawdzie mieli wyraźną przewagę i nie pozwalali rywalom na zbyt wiele, ale długo nie mogli otworzyć wyniku. Doskonałą okazję do zdobycia bramki miał w 18. minucie Marcin Cebula, jednak na wysokości zadania stanął golkiper Suduvy Serafim Giannikoglou.

W kolejnych fragmentach gry wicemistrzowie Polski dłużej od rywali utrzymywali się przy piłce, ale do przerwy nie potrafili przełożyć swojej przewagi na wynik. Częstochowianom brakowało precyzji pod bramką rywali, którzy skupiali się głównie na obronie i jedynie z rzadka próbowali kontratakować.

Na początku drugiej połowy Suduva wyszła wyższym pressingiem i zmusiła defensorów do kilku błędów. Najpoważniejszy popełnił Arsenić, ale "zdążył sfaulować" rywala przed polem karnym, za co zobaczył żółtą kartkę.

REKLAMA

Pierwszą dogodną sytuację w drugiej odsłonie częstochowianie stworzyli sobie w 61. minucie, kiedy w pole karne rywali wpadł Cebula - jego dośrodkowanie w ostatniej chwili przeciął jednak jeden ze stoperów rywali i zapobiegł niebezpieczeństwu. 

Kolejne minuty upływały na biciu głową Rakowa w mur stworzony przez skomasowaną obronę Suduvy. Mimo wysokiej przewagi w posiadaniu piłki częstochowianie nie byli w stanie wykreować sobie dogodnej szansy na gola. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Rewanż odbędzie się 29 listopada w Bielsku-Białej. Na zwycięzcę rywalizacji w kolejnej rundzie czeka Rubin Kazań.

Suduva Mariampol - Raków Częstochowa 0:0.

Żółte kartki: Suduva - Semir Kerla, Nicolas Gorobsov, Aleksandar Zivanovic; Raków - Zoran Arsenić, Fran Tudor, Marko Poletanović.

Sędzia: Ioannis Papadopoulos (Grecja). Widzów: ok. 3000

Suduva: Serafeim Giannikoglou - Markas Beneta, Samir Kerla, Aleksandar Zivanovic, Valdas Slavickas (64-Jewhen Jefremow) - Olivier Rommens, Nicolas Gorobsov, Nacho Casas (80-Giedrius Matulevicius) - Serge Nyuiadzi (87-Xabi Auzmendi), Romain Habran (87-Alexandros Gkargkaiatzidis), N'Kolo.

Raków: Vladan Kovacević - Zoran Arsenić, Andrezej Niewulis, Milan Rundić - Fran Tudor, Ben Lederman (9-Marko Poletanovic), Giannis Papanikolaou, Patryk Kun - Ivi Lopez (79-Jakub Arak), Marcin Cebula (79-Daniel Szelągowski) - Sebastian Musiolik (83-Vladislavs Gutkovskis).

REKLAMA

Czytaj także:

bg

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej