Monety sprzed 600 lat odkryte pod podłogą. Wystawa w Kazimierzu Dolnym
246 unikalnych monet, odnalezionych podczas remontu posadzki kazimierskiej fary, można po raz pierwszy oglądać na wystawie w Dworze z Gościeradowa w Kazimierzu Dolnym. Zaprezentowano m.in. denar Kazimierza Wielkiego i denar Ludwika Węgierskiego.
2021-08-17, 05:30
Na wystawie "Historia w monetach zapisana. Numizmaty z kościoła farnego pw. św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja w Kazimierzu Dolnym" pokazano obiekty odkryte w 2012 roku pod posadzką kazimierskiej fary w trakcie prac remontowych i archeologicznych.
– Wśród monet znajduje się m.in. denar Kazimierza Wielkiego i denar Ludwika Węgierskiego. Są też monety Władysława Warneńczyka, Kazimierza Jagiellończyka, denary i szylingi wybijane za panowania Zygmunta Starego – powiedział PAP dr Marcin Wawerski, kurator wystawy z Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym.
Powiązany Artykuł

Pod Toruniem odkryto szwedzki skarb. Kilkadziesiąt srebrnych monet sprzed 400 lat
Monety pochodzą z okresu od XIV do XIX wieku, czyli z okresu powstania, świetności i upadku gospodarczego miasta. – Znalezisko potwierdza ciągłość historyczną Kazimierza Dolnego i okres wybudowania starego kościoła za panowania Kazimierza Wielkiego – mówił Marcin Wawerski.
Jak zauważa Zbigniew Kiełb, numizmatyk i historyk, "odkrycie monet to unikalne pod względem ilościowym znalezisko kumulatywne w Polsce" i zaznacza, że "246 znalezionych monet na liczbę opublikowanych tego typu znalezisk plasuje numizmaty kazimierskie, można powiedzieć, w pierwszej dziesiątce". – Ciekawym znaleziskiem jest denar Ludwika Andegaweńskiego z XIV wieku, bardzo rzadko występujący poza obszarem głównej części Małopolski, wokół Krakowa. Zaskoczyło nas też odkrycie dwóch monet śląskich z XV wieku. To bardzo rzadko występujące monety na obszarze Lubelszczyzny, które pokazują wymianę gospodarczą miedzy Lubelszczyzną a Śląskiem w tamtym okresie – tłumaczy Kiełb.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Sensacyjne odkrycie archeologiczne. Skarb karolińskich monet w Biskupcu
Ciekawostką są monety z XVI wieku. Zbigniew Kiełb zauważył, że z tego okresu spodziewano się dużej liczby obiektów, tymczasem "jest ich zaledwie 19, z czego kilka to monety polskie", co zupełnie "nie współgra z okresem prosperity Kazimierza Dolnego". – Mamy tutaj wyjątkową sytuację: spalenie kościoła farnego w 1561 roku, pożar i zarazę w Kazimierzu Dolnym i to wszystko mamy w okresie 1561 do lat 80. XVI wieku. I to jest ten okres, kiedy tych monet nie ma w kościele, kościół był nieczynny, nie można go było odbudować, była przerwa i stąd tych monet jest mało" – wyjaśnia historyk.
Podczas zwiedzania wystawy można dowiedzieć się, jak radzili sobie mieszkańcy miasteczka w momencie, kiedy na rynku lokalnym było za mało monet polskich. – Zapożyczano wtedy monetę obcą, na przykład niemiecką, szwedzką i węgierską. Takie monety były dostosowywane do rynku lokalnego i nimi się posługiwano" – powiedział Zbigniew Kiełb.
Monety na wystawie można oglądać za pomocą specjalnego szkła powiększającego, pozwalającego na obejrzenie każdego detalu. Można też wybić swoją monetę. Ponadto został przygotowany katalog numizmatyczny z naukowym opracowaniem 246 monet odkrytych w kazimierskiej farze autorstwa Zbigniewa Kiełba i blok zajęć edukacyjnych towarzyszących wystawie. Ekspozycja czynna jest do 31 października 2021 roku.
PAP/mc
REKLAMA
REKLAMA