Tekieli: opozycja na Litwie i Łotwie popiera działania swoich rządów, w Polsce tak nie jest

Rada Ministrów wystąpiła we wtorek do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w wąskim pasie przy białoruskiej granicy. Miałby obowiązywać w 183 miejscowościach w woj. podlaskim i 68 miejscowościach w woj. lubelskim - bezpośrednio przylegających do granicy z Białorusią. 

Powiązany Artykuł

Tomasz Zieliński: polska opozycja powinna ramię w ramię z rządem walczyć z wojną hybrydową

Decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego skrytykowało wielu polityków opozycji. Tymczasem swoje odpowiedniki takiego właśnie stanu ogłoszono także na Litwie i Łotwie.

Posłuchaj

Robert Tekieli o kryzysie migracyjnym (Temat dnia) 14:05

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Na Litwie i Łotwie opozycja jednoznacznie stoi za działaniami tamtejszych rządów. W Polsce tak nie jest. Przecież to czyste szaleństwo - podkreślił w PR24 Robert Tekieli.

Mówił też o "dużej tradycji działań hybrydowych" prowadzonych w wielu miejscach świata. Jak zaznaczył mogą to być działania tylko w sferze propagandowej, jak na przykład w czasie wyborów w Wielkiej Brytanii czy w USA. 

- Ale jest też drugi etap wojny hybrydowej. Tu już stosuje się użycie siły fizycznej. Każdy, kto pamięta agresję na Ukrainę, wie, że w pewnym momencie użyto również zielonych ludzików. 9 września zostanie podpisana umowa o połączeniu Federacji Rosyjskiej z Białorusią. A dzień później odbędą się tam manewry z udziałem 200 tysięcy żołnierzy, którzy będą symulowali atak na kraje bałtyckie i Polskę - dodał dziennikarz. 

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Mirosław Skowron

Gość: Robert Tekieli (dziennikarz) 

Data emisji: 2.09.2021

Godzina emisji: 11.33

bartos