Współczesna cywilizacja ogłupia ludzi?

Laureat tegorocznego literackiego Nobla Mario Vargas Llosa oświadczył, że pęd, w jakim żyje współczesne społeczeństwo informacyjne, spłyca myślenie.

2010-12-06, 21:11

Współczesna cywilizacja ogłupia ludzi?
Mario Vargas Llosa. Foto: źr.mat.prasowe

Peruwiański pisarz przebywa w Sztokholmie, gdzie w najbliższy piątek ma odebrać przyznaną mu Nagrodę Nobla.

Liosa podkreslił, że "za banalizację i powierzchowność odpowiada przemysł rozrywkowy"  

"Myślę, że rewolucja audiowizualna - fantastyczna z technologicznego punktu widzenia - wypromowała ideę, zgodnie z którą głównym celem kultury jest rozrywka" - powiedział Vargas Llosa na konferencji prasowej.

"Oczywiście kultura to też rozrywka, ale gdy jest to wyłącznie rozrywka, rezultatem jest zanik dalekosiężnych wizji i prawdziwej refleksji nad sprawami fundamentalnymi" - oświadczył autor "Rozmowy w Katedrze".

REKLAMA

Oskarżył następnie przemysł rozrywkowy o stworzenie kultury "banalizacji, frywolności i powierzchowności". Noblista ocenił ponadto, że ceną, jaką płaci społeczeństwo informacyjne, jest spłycenie myśli.

Vargas Llosa z uznaniem wypowiedział się o przyznaniu Pokojowej Nagrody Nobla chińskiemu dysydentowi Liu Xiaobo, którego nazwał "obrońcą demokracji w swoim kraju". Podkreślił, że "Chiny w dalszym ciągu są dyktaturą", o czym wielu ludzi zdaje się zapominać.

Peruwiańczyk wyznał także, że nie uważa, by miał wrodzony talent literacki, a inspiracją był dla niego francuski pisarz Gustave Flaubert (1821-1880). "Lekcja, jaką dał nam Flaubert, jest następująca: jeśli nie ma się talentu, można go zbudować dyscypliną, wytrwałością, uporem i samokrytycyzmem" - kontynuował Vargas Llosa.

mch

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej