Bartosz Marczuk: już ponad 3 mln Polaków oszczędza dodatkowo na emeryturę

Liczba oszczędzających w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych oraz Pracowniczych Programów Emerytalnych przekroczyła 3 miliony osób, i jak ocenia to gość Polskiego Radia, mamy do czynienia z przełamaniem impasu dotyczącego oszczędzania na emeryturę.

Polacy po raz pierwszy zaczęli masowo oszczędzać na emeryturę

- Z perspektywy tego co mieliśmy, po kilkudziesięciu latach namawiania Polaków na oszczędzanie na emeryturę mamy po raz pierwszy w Polsce wynik świadczący o tym, że Polacy masowo zaczęli oszczędzać na ten cel, a to oznacza, że mamy już dobry fundament – mówi Bartosz Marczuk.

Posłuchaj

Czy i w jaki sposób Polacy gromadzą dodatkowe oszczędności na emeryturę mówił w radiowej Jedynce Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju./Błażej Prośniewski/. 5:28

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Oczywiście, jak dodaje, dobrze by było aby ich przybywało i ma nadzieję, że tak się będzie działo.

Powiązany Artykuł

PPK przyniosą realne zyski ich uczestnikom. Oszczędności mogą wzrosnąć nawet dwukrotnie

Trzy miliony oszczędzających to dużo, ale…

Trzeba jednak pamiętać, że te trzy miliony oszczędzających na emeryturę oznacza, że jednak zdecydowana większość z nas tego nie robi.

- Podchodzę do tego ze spokojem, pamiętajmy, że Polacy nie mają tradycji oszczędzania, co wynika z naszej historii, m.in. z decyzji poprzedniego rządu o nacjonalizacji OFE, stąd musimy budować do tego zaufanie i jest to proces długoterminowy.

I dodaje, że według niego, liczba oszczędzających w PPK będzie się zwiększać, gdyż, jak podkreśla, nie ma w tej chwili lepszej formy oszczędzania z indywidualnej perspektywy niż PPK.

Dlaczego opłaca się oszczędzać w Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK)

- Każda osoba wpłacająca do PPK swoje 100 złotych, drugie 100 złotych otrzymuje od pracodawcy i od państwa. Jeśli ktoś zarabiający średnią pensję zapisał się do PPK w 2019 r., to obecnie ma na rachunku ponad 135 procent więcej pieniędzy. Jeśli wpłacił 1000 złotych, to na swoim rachunku ma już blisko 2,5 tysiąca złotych, wylicza Bartosz Marczuk.

Wiceprezes liczy, że w ciągu najbliższych 3 lat liczba oszczędzających z pracodawcą w tej formie zwiększy się do 4-4,5 mln osób, czyli do poziomu 45-50 procent.

Błażej Prośniewski, jk