Heynen trenerem siatkarek? Glinka ma wątpliwości: jesteśmy królikiem doświadczalnym
Coraz głośniej mówi się o kandydaturze Vitala Heynena na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski... siatkarek. Nie wszyscy jednak są zachwyceni takim pomysłem. - Jeżeli jest taki dobry, to niech zostanie przy mężczyznach. Dlaczego tam ma być zmiana, a kobiety mają dostać trenera, który zdaniem związku nie sprawdził się u facetów? - powiedziała w rozmowie ze sport.tvp.pl była znakomita siatkarka Małgorzata Glinka.
2021-09-22, 12:22
- Heynen prawdopodobnie zakończy swoją pracę z polskimi siatkarzami, ale może pozostać w naszym kraju
- Według dwukrotnej mistrzyni Europy, lepszą opcją dla Biało-Czerwonych byłby jednak Ferhat Akbas
Powiązany Artykuł
Nowy kandydat na trenera polskich siatkarzy? Alberto Giuliani opuścił kadrę Słowenii
Vital Heynen prawdopodobnie pożegna się z reprezentacją Polski siatkarzy po zdobyciu brązowego medalu mistrzostw Europy. Chociaż Belg doprowadził Biało-Czerwonych do sześciu medali w ciągu trzech lat, nie udało mu się przywieźć krążka z igrzysk olimpijskich w Tokio.
Heynen się nie sprawdził?
Uwielbiany przez polskich kibiców szkoleniowiec chce jednak zostać w naszym kraju. Vital Heynen coraz mocniej łączony jest z objęciem żeńskiej reprezentacji Polski, którą niedawno opuścił selekcjoner Jacek Nawrocki.
- Trener ma prawo przystąpić do konkursu. Jednak cała sytuacja jest dziwna. Heynen rezygnuje z męskiej kadry i chce teraz trenować kobiety. Znowu to my jesteśmy kopciuszkami - przyznała Małgorzata Glinka.
REKLAMA
Zdaniem dwukrotnej mistrzyni Europy i MVP turnieju finałowego z 2003 roku, belgijski szkoleniowiec nie jest idealnym rozwiązaniem dla polskich siatkarek.
- Jeżeli jest taki dobry, to niech zostanie przy mężczyznach. Dlaczego tam ma być zmiana, a kobiety mają dostać trenera, który zdaniem związku nie sprawdził się u facetów? Cały czas jesteśmy królikiem doświadczalnym. Jacek Nawrocki też nigdy wcześniej nie pracował z kobietami - wyjaśniła.
REKLAMA
Jeśli nie Guidetti, to Akbas?
Według 286-krotnej reprezentantki Polski lepszą opcją jest Ferhat Akbas. Turecki szkoleniowiec zdobył z Grupą Azoty Chemikiem Police dwa tytuły mistrza Polski, jednak po zakończeniu poprzedniego sezonu wrócił do ojczyzny, by objąć Eczacibasi Stambuł.
- Powinniśmy postawić na trenera z sukcesami w siatkówce klubowej. Dziewczyny zasługują na dobrego szkoleniowca. Ferhat ma duże doświadczenie - zapewniła Glinka. W latach 2010-2013 występowała ona w Vakifbanku Stambuł. Akbas był wówczas asystentem słynnego Włocha Giovanniego Guidettiego.
To właśnie Guidetti, który z sukcesami prowadzi Vakifbank i reprezentację Turcji, byłby faworytem Glinki do zastąpienia Jacka Nawrockiego.
REKLAMA
– To najlepszy trener na świecie. Jednak wiem, że on prędko nie opuści Turcji. Ma tam rodzinę, tamtejsi kibice go kochają, a związek bardzo szanuje. Nasz czas minął - oceniła. Jakiś czas temu z nim rozmawiałam i wtedy był chętny, aby pracować z polską kadrą. Teraz ma taką pozycję, że może przebierać w ofertach i jest dla nas nieosiągalny - dodała.
Nowych selekcjonerów zarówno żeńskiej, jak i męskiej kadry wyłonią konkursy rozpisane przez Polski Związek Piłki Siatkowej. Wiadomo jednak, że za wybór szkoleniowców będzie odpowiedzialny już nowy zarząd PZPS. Wybory prezesa związku odbędą się podczas zjazdu PZPS, który jest zaplanowany na koniec września.
- Heynen zostanie jednak w Polsce? Sensacyjne wiadomości o planach Belga
- ME siatkarzy: Vital Heynen pozostanie trenerem Polaków? Łzy i słowa "to koniec"
- Osiem startów, sześć medali. Vital Heynen najskuteczniejszym selekcjonerem w XXI wieku [ANALIZA]
REKLAMA