Hiszpania: zamieszki na festiwalu La Merce. Kilkadziesiąt osób zostało rannych
Ponad 40 tys. osób wzięło udział w Barcelonie w drugim dniu festiwalu La Merce, który zakończył się zamieszkami. Katalońska policja Mossos de Escuadra i straż miejska zatrzymały 20 uczestników, 43 osoby zostały ranne, w tym kilkunastu policjantów. Trzy osoby są w stanie ciężkim.
2021-09-25, 16:50
La Merce to kilkudniowy festiwal organizowany od 1871 roku ku czci patronki Barcelony, Matki Boskiej Miłosierdzia (Mare de Deu de la Merce), która w XVII wieku uwolniła miasto od plagi szarańczy.
Powiązany Artykuł
Zełenski: nie wiem, kto stoi za zamachem na mojego doradcę
Po uroczystościach, doszło w Barcelonie do aktów wandalizmu ze strony młodych ludzi, którzy napadali na sklepy, wybijali szyby i kradli towary, podpalali samochody i budowane z pojemników na śmieci uliczne barykady. Kilka budynków zostało poważnie uszkodzonych, w tym tzw. Pałac Kongresowy w dzielnicy Montjuic. Wandale atakowali interweniujących policjantów, w których rzucano butelkami.
Lewicowa burmistrz Barcelony Ada Colau zwróciła uwagę, że w całej Hiszpanii coraz częściej dochodzi do tzw. botellones, czyli zwoływanych poprzez media społecznościowe masowych spotkań młodych ludzi w celu wspólnego picia alkoholu w przestrzeni publicznej, co miało miejsce podczas festiwalu La Merce. Podpici młodzi ludzie doprowadzają do zamieszek i poważnego zakłócenia porządku publicznego.
REKLAMA
Zastępca burmistrza ds. kultury Jordi Marti tłumaczył, że - "młodzi ludzie nie bawią się na imprezach od dwóch lat (z powodu pandemii Covid-19) i mają potrzebę wyjścia". - Jak odzyskamy normalność zjawisko to zniknie, gdyż ma związek z tymi trudnymi latami, które dotknęły młodych ludzi - powiedział Marti.
nj
REKLAMA