Agent Roberta Lewandowskiego podejrzany o przestępstwa finansowe. Menadżer usłyszał zarzuty
Współpracujący z Robertem Lewandowskim agent piłkarski Pini Zahavi usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy i bezprawnego zarządzania klubem piłkarskim. O sprawie informuje belgijskie radio RTBF.
2021-10-01, 16:41
O problemach Zahaviego belgijski dziennik "La Derniere Heure" informował już w 2018 roku. Izraelski agent, który był formalnym właścicielem Royal Excel Mouscron w latach 2015-17, miał za kilka euro sprzedać klub swojemu kuzynowi Adarowi Zahawiemu oraz maltańskiemu funduszowi inwestycyjnemu.
Mimo sprzedaży klubu do 2020 roku to Pini Zahavi miał zarządzać klubem z Mouscron, co łamało przepisy zabraniające menedżerom piłkarskim posiadania własnych drużyn.
Na tym jednak nie koniec. Jak informuje radio RTBF Zahavi został oskarżony również o oszustwa, malwersacje finansowe pranie pieniędzy przy pomocy transferów piłkarzy. W piątek doniesienia rozgłośni potwierdził prowadzący sprawę izraelskiego agenta sędzia śledczy Michel Claise.
"Śledczy otrzymali obciążające Zahaviego materiały z Malty. Wynika z nich, że agent wpompował pieniądze do klubu za pośrednictwem wielu firm, kiedy było to nielegalne" - donosi z kolei portal hln.be.
REKLAMA
Pini Zahavi konsekwentnie utrzymuje, że jest niewinny. Izraelski agent piłkarski współpracuje z Robertem Lewandowskim od 2018 roku, kiedy napastnik Bayernu Monachium rozstał się ze swoim poprzednim pełnomocnikiem - Cezarym Kucharskim. Klientem 77-letniego menadżera jest również Adam Buksa.
- Liga Europy: trener Leicester pełny uznania dla Legii. "Wiedziałem, że to silny zespół"
- Liga Europy: Cezary Miszta bohaterem Legii. Emocjonalna reakcja 19-latka. "Oczy się zaszkliły"
- Liga Europy: szalony mecz i zwycięstwo Spartaka nad Napoli. Koniec zwycięskiej passy Spallettiego
bg
REKLAMA