Nie żyje szwedzki rysownik Lars Vilks, twórca karykatury Mahometa. Zginął w wypadku samochodowym

W Markaryd w południowej Szwecji w wyniku wypadku samochodowego zginął szwedzki rysownik i rzeźbiarz Lars Vilks. O artyście zrobiło się głośno w 2007 roku, gdy opublikowano karykaturę Mahometa jego autorstwa.

2021-10-04, 01:16

Nie żyje szwedzki rysownik Lars Vilks, twórca karykatury Mahometa. Zginął w wypadku samochodowym

Powiązany Artykuł

policja szwecja free 1200.jpg
Eksplozja w bloku mieszkalnym w szwedzkim Göteborgu. Policja szuka sprawcy

Vilksowi islamscy fundamentaliści wielokrotnie grozili śmiercią, był celem wielu ataków, dlatego od niemal 14 lat w codziennym życiu towarzyszyła mu ochrona.

Jak poinformowała szwedzka policja, w wyniku zderzenia ciężarówki z samochodem oprócz artysty zginęło również dwóch ochraniających go policjantów. Kierowca tira jest ranny. - Nie jest jasne, jak doszło do wypadku, ale na razie nic nie wskazuje, aby zamieszany był ktokolwiek inny - podano w komunikacie.

Urodzony w 1946 roku Vilks był twórcą m.in. kontrowersyjnych rzeźb stworzonych bez pozwolenia w rezerwacie przyrody Kullaberg, przez co popadł w konflikt z lokalnymi władzami. Według szwedzkiego krytyka sztuki Dana Joenssona Vilks "był twórcą, który budził emocje".

Na świecie jako rysownik stał się znany jako artysta walczący o wolność w sztuce, gdy w 2007 roku gazeta "Nerikes Allehanda" opublikowała jego karykaturę Mahometa z tytułem "Prawo do ośmieszania religii". Publikacja wzbudziła protesty i i zamieszki w krajach arabskich, al-Kaida oferowała za głowę Vilksa 100 tys. dolarów.

Zamachy na życie artysty

W 2010 roku w Stanach Zjednoczonych za przygotowywanie zamachu na życie Vilksa skazana została Amerykanka Colleen LaRose, zwana "Jihad Jane", a w Irlandii w tym samym roku aresztowano siedem osób planujących zamach na niego. Artysta został zaatakowany przez 16-latka podczas wykładu w Uppsali. W kolejnych latach dwóch sprawców próbowało podpalić jego dom. W 2015 roku Vilks przeżył atak terrorystyczny w Kopenhadze.

W ostatnim wywiadzie z września tego roku dla dziennika "Svenska Dagbladet" Vilks stwierdził, że "teraz rzadko się boi". - Myśl, że ktoś może mnie zaatakować pojawia się podczas publicznych wystąpień - podkreślił.

Prace Larsa Vilksa są obecnie wystawiane na wystawie "Sztuka polityczna" w Centrum Sztuki Współczesnej - Zamek Ujazdowski w Warszawie.

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej