Ambasador rozmawiał z rosyjskimi biznesmenami. Tematem m.in. ułatwienia w przekraczaniu granicy
O oczekiwaniach biznesu z Kaliningradu rozmawiał w środę z przedsiębiorcami współpracującymi z Polską ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski. Wśród postulatów biznesmeni wymieniali ułatwienia w przekraczaniu granicy i wznowienie prac wspólnej Rady Biznesu.
2021-10-06, 23:19
W spotkaniu w kaliningradzkiej Izbie Przemysłowo-Handlowej (TPP) uczestniczyli przedstawiciele m.in. Zrzeszenia "Bałtycki Sojusz Żywieniowy", jednego z dynamicznie rozwijających się sektorów w regionie, regionalnego oddziału Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców, który zrzesza w Rosji wielki biznes, Stowarzyszenia Przemysłu Turystycznego i Bałtyckiego Klubu Biznesu.
Powiązany Artykuł

"Nie wchodzi w grę złagodzenie, możliwe zaostrzenie". Rau o sankcjach UE na Rosję
Kontakty z Polską
Główna grupa biznesu kaliningradzkiego w latach 90. wyrosła na kontaktach z Polską, ówcześni przedsiębiorcy obserwowali wówczas, jak rozwijała się Polska – mówił szef Komisji ds. Małego i Średniego Biznesu TPP, Marat Musin. Przekonywał, że nie bacząc na wielką politykę trzeba utrzymywać te kontakty.
Przedsiębiorcom z Kaliningradu przeszkadza teraz brak możliwości transportu do Polski bez konieczności uzyskiwania zezwoleń. Chodzi o stworzenie takich możliwości dla małego biznesu, który teraz musi korzystać z usług wielkich firm transportowych dysponujących zezwoleniami. Przedsiębiorcy wspominali także o działającym do 2016 roku Małym Ruchu Granicznym (MRG). Chcieliby też przywrócić działalność Polsko-Rosyjskiej Rady Biznesu.
W sprawie wznowienia prac Rady "jesteśmy otwarci, ale do tańca trzeba dwojga" - powiedział PAP ambasador Krajewski po spotkaniu. - Jak wiadomo, pewne formy współpracy zamarły po roku 2014, kiedy nastąpiła aneksja Krymu - przypomniał. Ocenił, że "stopniowo trzeba będzie w sposób przemyślany, uporządkowany, zgodnie z polityką naszych partnerów z UE, zgodnie z naszym interesem, racją stanu, zastanowić się, w jaki sposób możemy zachęcić stronę rosyjską do tych rozmów".
Dyplomata podkreślił, że mimo sankcji unijnych i rosyjskich kontrsankcji współpraca gospodarcza i wymiana towarowa między Polską i Rosją "rozwija się naprawdę dobrze", w sklepach w Kaliningradzie są towary z Polski i polska obecność jest w tym regionie pożądana. - Byłbym zwolennikiem takich rozmów, natomiast muszą nastąpić pewne zasadnicze zmiany w wymiarze politycznym. My musimy mieć pewność, że Rosja będzie partnerem przewidywalnym - zaznaczył Krajewski.
- Polska jest dla nas bardzo ważnym partnerem i pozostanie nim jeszcze przez długie lata" - powiedział PAP szef Izby Przemysłowo-Handlowej Feliks Łapin. Jak zaznaczył, obroty handlowe obwodu kaliningradzkiego z Polską spadły w 2020 roku w porównaniu z rokiem 2019, ale nie tak mocno, jak z innymi krajami. Dziś Polska pod względem wymiany handlowej jest wśród partnerów regionu na dziewiątym miejscu. Zainteresowanie współpracą nadal się utrzymuje; Polska może być dla biznesu z Kaliningradu interesująca "pod każdym względem, tak jak i my dla Polski - zapewnił Łapin.
Ambasador RP, pytany o ułatwienia w przekraczaniu wspólnej granicy przypomniał, że konsulat RP w Kaliningradzie wydawał przed pandemią obywatelom Rosji około 90 tys. wiz rocznie. Krajewski wskazał, że Polski nie ma obecnie na rosyjskiej liście państw UE, których obywatele mogą wjeżdżać do Rosji. - Kiedy zastanawiam się nad przyczynami, dla których Polski nie ma na liście państw, których obywatele bez względu na cel podróży mogą aplikować o wizę rosyjską, to nie widzę współczynnika covidowego; niektóre państwa UE mają gorsze wskaźniki epidemiczne, a są stopniowo włączane na tę listę - powiedział dyplomata.
Strona rosyjska - jak dodał Krajewski - "powinna się zastanowić, czy tego typu otwarcie nie uruchomi wymiany handlowej pomiędzy obwodem kaliningradzkim i województwami przygranicznymi" w Polsce.
- Piłka jest po stronie rosyjskiej. Mam nadzieję, że nasi partnerzy zastanowią się nad tym, bo przecież apelują o to biznesmeni rosyjscy, rozmówcy w regionie, nie tylko w Kaliningradzie - słyszę to również w Moskwie. To hamuje tę współpracę - podsumował ambasador.
dz