Tomasz Truskawa: krytyka UE nie jest tożsama z polexitem
- Poddanie krytyce działań podejmowanych przez unijne instytucje nie oznacza negowania całego projektu UE - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Truskawa ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa. Gość Polskiego Radia 24 odniósł się m.in. do wywiadu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, który zapewnił, że jest przeciwko polexitowi.
2021-10-17, 13:20
Posłuchaj
Prezes PiS powiedział w sobotę, że polexit to fake news, pomysł opozycji na zwiększenie jej poparcia społecznego i integrację oraz rozszerzenie jej zaplecza. "Jestem przeciwko polexitowi i to bardzo twardo, ale jestem za tym, żeby Polska była państwem suwerennym" - tłumaczył w Radiu RMF FM.
Powiązany Artykuł
"Narracja ustawiana pod przyszłe wybory parlamentarne". Dr Andrzej Anusz o rzekomym polexicie
Jednak zdaniem gościa Polskiego Radia 24 Platformie Obywatelskiej nie uda się poszerzyć bazy wyborczej, opierając się na haśle polexitu. - Nie da się poszerzać realnego bytu (elektoratu) za pośrednictwem nierealnego środka, jakim jest rzekomy polexit. To jakby chcieć eksplorować kosmos za pomocą napędu antygrawitacyjnego. Opozycja doskonale zdaje sobie sprawę, że opieranie całej strategii na wymyślonym bycie nie pozwoli jej nawet na zawieranie koalicji z poważnymi bytami na polskiej scenie politycznej - powiedział Tomasz Truskawa.
Publicysta podkreślił, że krytyka UE nie jest tożsama z zamiarem wyprowadzenia Polski z UE. - Od momentu powstania EWG trwają debaty i dyskusje na temat przyszłości Wspólnoty. Jaki ma przyjąć kształt? Czy będzie to państwo federacyjne, czy Europa ojczyzn? Jaki będzie zakres ingerencji struktur europejskich w suwerenność podmiotów, które UE tworzą. Dyskusja cały czas trwa. Biorą w niej udział państwa i instytucje UE. Poddanie krytyce działań podejmowanych przez unijne instytucje nie oznacza negowania całego projektu UE - tłumaczył Truskawa.
REKLAMA
We wtorek na sesji plenarnej PE wystąpi premier Mateusz Morawiecki. Jednak zdaniem gościa Polskiego Radia 24 jego wystąpienie niewiele zmieni w nastawieniu do Polski. - Debata o rzekomym braku praworządności w Polsce nie ma charakteru merytorycznego. Jest to spór polityczny pomiędzy liberalną lewicą i obozem konserwatywnym. Wystąpienie może wyjaśnić stanowisko polskich władz, ale nie zmieni stosunku do problemu - podsumował gość PR24.
Posłuchaj
W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbędzie się w najbliższy wtorek debata o niedawnym orzeczeniu polskiego Trybunału Konstytucyjnego ws. prymatu prawa europejskiego. Oprócz premiera Mateusza Morawieckiego weźmie w niej udział przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Północ - Południe"
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Gość: Tomasz Truskawa
Data emisji: 17.10.2021
Godzina emisji: 12.36
PR24
Polecane
REKLAMA