We wrześniu wzrosło zatrudnienie i wynagrodzenia. GUS podał najnowsze dane
Zatrudnienie we wrześniu liczone rok do roku (rdr) wzrosło o + 0,6 procent, czyli tyle ile oczekiwali eksperci ankietowani przez GUS. Liczba nowych miejsc w sierpniu zwiększyła się o +0,9 proc.
2021-10-19, 10:41
Wynagrodzenie we wrześniu rok do roku wzrosło o 8,7 procent, czyli więcej niż spodziewali się analitycy rynku pracy, którzy oczekiwali wzrostu na poziomie +8,6 proc. W sierpniu o +9,5 procent przybyło nowych miejsc.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu 2021 r. wyniosło 5.841,16 zł, co oznacza wzrost o 8,7 proc. (liczone rok do roku). Zatrudnienie w tym sektorze rdr wzrosło o 0,6 proc.
Dane GUS w ocenie PIE
"Wzrost zatrudnienia obniżył się we wrześniu z 0,9 do 0,6 proc., zgodnie z rynkowymi prognozami. Zmiana odzwierciedla jednak głównie efekty statystyczne. Przedsiębiorstwa wciąż zgłaszają wysoki popyt na pracowników – liczba ofert pracy powróciła do poziomów sprzed pandemii. Optymistyczne wyniki dostarczają także badania koniunktury GUS i MIK" - twierdzą eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Zdaniem ekonomistów PIE, w nadchodzących kwartałach ponownie da o sobie znać niedobór pracowników. Zwrócili oni uwagę na dane GUS, które wskazują, że od kwietnia 2020 r. odsetek osób długotrwale niepracujących w relacji do bezrobotnych wzrósł z 45 do 55 proc. - także do poziomów sprzed pandemii. Oznacza to, że coraz mocniej kurczy się pula łatwo dostępnych pracowników. Polskie przedsiębiorstwa będą coraz częściej musiały aktywizować pracowników 50+.
REKLAMA
"Konsekwencją niedoboru pracowników jest wysoki wzrost wynagrodzeń. We wrześniu dynamika spowolniła z 9,5 do 8,7 proc., ale to dalej wysokie tempo nawet w porównaniu do lat 2018 – 2019. Badanie NBP Szybki Monitoring wskazuje, że w II kwartale 63 proc. firm raportowało większe żądania płacowe ze strony pracowników – to wielkość zbliżona do szczytowych poziomów. Dlatego też dynamika wzrostu wynagrodzeń pozostanie wysoka w kolejnych kwartałach" – stwierdzono w komentarzu PIE.
PR24/PAP/sw
REKLAMA