"Mieliśmy festiwal ojkofobii". Poseł Konfederacji o debacie w PE
- Okazuje się, że demokracji mają nas uczyć eurodeputowani, którzy należeli do PZPR. To śmieszne i przykre. Nie powinniśmy wywlekać na arenę międzynarodową naszej polityki wewnętrznej. Jeśli sprawa dochodzi do tego poziomu, to należy grać wspólnie - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł Michał Urbaniak z Konfederacji.
2021-10-20, 17:25
Mateusz Morawiecki wziął udział w debacie Parlamentu Europejskiego zainicjowanej po wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego dającego rządowi możliwość ignorowania orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczących np. sądownictwa. W czasie debaty padły mocne słowa, a na premiera spłynęła fala krytyki ze strony europosłów.
Powiązany Artykuł

Beata Szydło w PE: przestańcie kłamać na temat Polski i zajmijcie się problemami
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 mieliśmy do czynienia z przykrym wydarzeniem. - Zostaliśmy zmuszeni do tego, by tłumaczyć się przed międzynarodowym gremium, jak w Polsce organizujemy pracę sędziów, by otrzymać pieniądze. To było uwłaczające dla majestatu Rzeczypospolitej. Niestety nasi politycy zgodzili się na Fundusz Odbudowy, a w UE trwa twarda gra interesów - powiedział Michał Urbaniak.
Poseł Konfederacji podkreślił, że UE powinna być tworem gospodarczym w ramach Europy narodów. - Państwa powinny same decydować o swoich ustrojach i systemach prawnych. Wystarczyłby fakt, że wspólne są rynki zbytu i swoboda przemieszczania się. To są plusy UE, ale czy te plusy nie przesłaniają nam minusów? De facto oddajemy w dużej mierze polityczną zwierzchność do Brukseli - mówił Urbaniak.
- Premier w PE: jeżeli chcecie z Europy tworzyć beznarodowościowe superpaństwo, najpierw uzyskajcie zgodę wszystkich
- Debata w PE. Premier przedstawił propozycję stworzenia Izby Trybunału Sprawiedliwości UE
Dodał, że premier Mateusz Morawiecki miał trudne zadanie. - Wiele osób było wrogo nastawionych. To jest jednak premier Polski. Mogę się z nim nie zgadzać, nie ufać mu, ale reprezentował Polskę. Zachowanie niektórych polskich europosłów zasługiwało na potępienie. Mieliśmy festiwal ojkofobii. Okazuje się, że demokracji mają nas uczyć eurodeputowani, którzy należeli do PZPR. To śmieszne i przykre. Nie powinniśmy wywlekać na arenę międzynarodową naszej polityki wewnętrznej. Jeśli sprawa dochodzi do tego poziomu, to należy grać wspólnie. Tego mi zabrakło - tłumaczył Michał Urbaniak. Nie wykluczył też, że należałoby się zastanowić nad renegocjacją Funduszu Odbudowy.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Michał Urbaniak (Konfederacja)
Data emisji: 23.03.2021
Godzina emisji: 17.35
REKLAMA