"Podszywają się pod agencje turystyczne". Prof. Kozłowski o organizacji przerzutu migrantów
- Działania Unii Europejskiej będą skierowane do państw, z których migranci pochodzą. Skoro mamy nazwy tych rzekomych agencji turystycznych, to już jest powód, żeby rozmawiać z rządami państw, gdzie te "agencje" są zarejestrowane. I takie działania na pewno są w planie unijnych instytucji - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Artur Kozłowski z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni.
2021-10-23, 12:23
Migracja i sytuacja na granicach zewnętrznych Unii Europejskiej były jednym z tematów drugiego dnia unijnego szczytu w Brukseli. Najbardziej palącą kwestią jest obecnie wykorzystywanie nielegalnych migrantów przez białoruski reżim, przepychanie ich przez granicę z Polską, Litwą i Łotwą, by zdestabilizować sytuację we Wspólnocie.
Powiązany Artykuł

Kolejne próby nielegalnego przekroczenia granicy. Straż Graniczna podała nowe dane
- Na szczycie zostało przedstawionych osiem planów, według których Unia Europejska ma realizować politykę obrony zewnętrznych granic Wspólnoty. W dokumencie unijnym, który mam przed sobą, jest tylko informacja o tych ośmiu planach. Premierzy na pewno się z nimi zapoznali. Ja nie dotarłem do szczegółów proponowanych rozwiązań - powiedział prof. Artur Kozłowski.
- Wiemy natomiast, że jest pełne poparcie dla obrony zewnętrznych granic Unii. UE chce uniknąć sytuacji kryzysowej, jaka miała miejsce wcześniej. Jednocześnie wzywa się Turcję do respektowania porozumień z 2016 roku - dodał profesor.
Posłuchaj
Jak zaznaczył, wiadomo jest również "o korytarzach i sposobach przerzucania migrantów do Białorusi". - Są to już informacje pełne, potwierdzone. Agencje rzekomo turystyczne z krajów takich jak Syria, Irak i innych biorą w tym udział. Mamy tu do czynienia z wojną hybrydową - podkreślił gość PR24.
REKLAMA
Zaznaczył, iż "mimo że szlaki przerzutowe wiodą przez Białoruś i przez Polskę, to Polska nie jest celem dla migrantów". - Wiemy, że państwami, do których oni zmierzają, są Dania, Holandia i Niemcy. Możliwe, że również Francja - stwierdził.
Czytaj także:
- Straż Graniczna: w ośrodkach dla nielegalnych migrantów przebywa 1500 osób
- Fala nielegalnych imigrantów z terenu Białorusi. Repetowicz: albo jest granica, albo jej nie ma
- Działania Unii Europejskiej będą skierowane do państw, z których migranci pochodzą. Skoro mamy nazwy tych rzekomych agencji turystycznych, to już jest powód, żeby rozmawiać z rządami państw, gdzie te "agencje" są zarejestrowane. I takie działania na pewno są w planie unijnych instytucji - powiedział Artur Kozłowski.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Mateusz Drozda
Gość: prof. Artur Kozłowski (Wyższa Szkoła Bankowa w Gdyni)
Data emisji: 23.10.2021
Godzina: 11.06
REKLAMA
bartos
REKLAMA