"To wynik uległości UE, a zwłaszcza Niemiec, wobec Rosji". Sakiewicz o kryzysie energetycznym
- Jeżeli w najbliższych tygodniach nie zatrzymamy kryzysu energetycznego, to w przyszłym roku uderzy w Europę potężny kryzys ekonomiczny - ostrzegał w Polskim Radiu 24 Tomasz Sakiewicz.
2021-10-25, 12:10
Rzecznik szefa Rady Europejskiej opublikował na Twitterze przyjęte konkluzje dotyczące ograniczania skutków podwyżek cen energii. We wspólnym stanowisku przywódców europejskich państw zachęcono Komisję Europejską do zbadania funkcjonowania rynku gazu i energii elektrycznej, a także rynku handlu emisjami (ETS).
Powiązany Artykuł
Bezprecedensowy wzrost cen energii ma wpływ na wszystkich obywateli UE. Kurtyka: Unia musi zareagować
Unijną politykę energetyczno-klimatyczną skomentował redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
- Brnięcie w pakiet "Fit for 55" może być bardziej kosztowne niż nawet nieotrzymanie środków z UE. Grozi nam taka sytuacja, że wejdziemy w ten program, a nie dostaniemy funduszy. Pozamykamy kopalnie i dotychczasowe elektrownie, a nie dostaniemy pieniędzy na tę zieloną energię, która i tak, jak widzimy, szwankuje, bo nie zaspokaja potrzeb energetycznych Europy, doprowadziła do gigantycznego, nieprawdopodobnego kryzysu energetycznego - zauważył Sakiewicz.
Posłuchaj
Gość audycji odniósł się również do kwestii Nord Stream 2, wskazując na jego negatywne skutki.
REKLAMA
- Polityka klimatyczna UE, szczególnie Niemiec, połączona z uległością wobec Rosji doprowadziły do tego, że brakuje normalnych źródeł energii - podkreślił.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadził: Michał Rachoń
REKLAMA
Gość: Tomasz Sakiewicz
Data emisji: 25.10.2021
Godzina: 10.33
kmp
REKLAMA
REKLAMA